@DROP_TABLE_Usernames: np. wkurzony właściciel sklepu. Raz zamówiłem zamiennik apple pencil z jakiegoś większego sklepu na allegro za ok. 300 zł, jak go przetestowałem i mi się nie spodobał to go zwróciłem. Sklep pomniejszył mi zwrot o 30 zł za otwarte opakowanie - szczerze to mi się już nie chciało z nimi kłócić
@ddiazepam: No to kupowałeś od jakiegoś Janusza, było mu wystawić negatyw i omijać szerokim łukiem. Normalne sklepy tak nie kombinują. Raz do x-komu zwróciłem chłodzenie które przyszło bez ramek montażowych, bez psioczenia zwrócili całą kasę. W życiu nie miałem takiej sytuacji żeby mi ubijali zwrot za otwarte pudełko.
@supra107: x-kom - też mam raczej pozytywne doświadczenia, jednak ostatnio usunęli mój komentarz dotyczący wadliwego działania kabla na pewnej konfiguracji sprzętowej. Dzięki
"Żeby sprawdzić, czy towar kupującemu odpowiada, musi on swój zakup wypakować, nieraz uszkadzając przy tym pudełko. Nie wspominając już o niektórych przedmiotach zapakowanych w taki sposób, że bez zniszczenia opakowania czy zerwania ochronnej folii ich obejrzenie jest po prostu niemożliwe."
"Niektóre sklepy internetowe powołują się więc właśnie na zmniejszenie wartości rzeczy w przypadku odesłania towaru w opakowaniu uszkodzonym albo nieoryginalnym. Tym samym uwzględniają zwrot, ale
@majk3l: Bucowstwo jest wtedy gdy sprzedawca traktuje każdy otwarty sprzęt jako naruszony, nawet taki gdzie wszystkie folijki są na miejscu a pudełko ma co najwyżej przeciętą plombę, i od każdego zwrotu odlicza kasę bo ma do tego prawo i nikt mu nie powie że łamie prawa konsumenta bo paragraf zezwala. A czy towar był uszkodzony? Słowo sprzedawcy przeciw słowie konsumenta.
Tak, można się zasłaniać przepisem i tak robić, co nie zmienia
@supra107: temat tamtego zwrotu schodzi na bok i nie o to tutaj mi chodzi. Nie chciało mi się o to kłócić i to zaakceptowałem. Uznałem, że te 30 zł nie jest warte mojego czasu. Jak pisałem na początku, pytam po prostu o możliwość zakupu pewnych przedmiotów, których nie jestem w stanie kupić stacjonarnie u siebie w mieście. Planowałbym je rozpakować i sprawdzić działanie w jak najmniejszym zakresie aby niczego nie naruszyć.
Kasa na ogłoszeniu jest, kryteria wykluczające niewykształconych debili są... (╭☞σ͜ʖσ)╭☞ W czym więc problem? Co to są za czasy, w których brak lewicowego #!$%@? jest absurdem?
#klawiaturamechaniczna #komputery #zakupy
@ddiazepam: no i miał do tego pełne prawo.
Podobnie jak w przypadku klawiatur będzie miał jeśli będą ślady otwarcia czy też użytkowania. A jakbyś coś uszkodził to nawet więcej.
bez otwarcia pudełka nie mogę poznać cech produktu przecież, to po co mi prawo zwrotu?
@supra107: no to zupełnie inna sytuacja, bo dostałeś wybrakowany produkt ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@ddiazepam: dobrze, że zacytowałeś artykuł w którym jak wół napisali, że:
Więc w skrócie - jeśli w
@ddiazepam: jak dla mnie nie ma tu żadnych niejasności. Wszystko jest jasne - zwykły zarząd.
"Żeby sprawdzić, czy towar kupującemu odpowiada, musi on swój zakup wypakować, nieraz uszkadzając przy tym pudełko. Nie wspominając już o niektórych przedmiotach zapakowanych w taki sposób, że bez zniszczenia opakowania czy zerwania ochronnej folii ich obejrzenie jest po prostu niemożliwe."
"Niektóre sklepy internetowe powołują się więc właśnie na zmniejszenie wartości rzeczy w przypadku odesłania towaru w opakowaniu uszkodzonym albo nieoryginalnym. Tym samym uwzględniają zwrot, ale
To masz inny:
https://prakreacja.pl/czy-sprzedawca-moze-odmowic-zwrotu-uszkodzonego-towaru/
Tak, można się zasłaniać przepisem i tak robić, co nie zmienia
Jak pisałem na początku, pytam po prostu o możliwość zakupu pewnych przedmiotów, których nie jestem w stanie kupić stacjonarnie u siebie w mieście. Planowałbym je rozpakować i sprawdzić działanie w jak najmniejszym zakresie aby niczego nie naruszyć.