Aktywne Wpisy
jetlag +2
Panie Bogu co ja ci zrobiłam, że mam takie bolesne okresy? Przysięgam jeszcze jeden dzień takich skurczy i sama się zabije. Nie mogę tego wytrzymać już naprawdę...
Jagoo +89
Wiem że jest późna pora i Mirki i Mirabelki śpią, ale może jakiś zasięg będzie (po przebudzeniu).
Jako że szukam dodatkowych opcji zarobkowych (no jest ciężko) to chciałabym udostępnić swoje artystyczne talenty. Bardzo chętnie wykonam jakieś akty, psychodeliczne lub kobiece rysunki, może jakieś wrzutki na tattoo, chętnie też wykonam erotykę. Mogą też być portrety w rysie komiksowym (mogę podesłać priv przykłady zdjęć i potem portretów). Zapraszam na #jagooart żeby przejrzeć mój styl
Jako że szukam dodatkowych opcji zarobkowych (no jest ciężko) to chciałabym udostępnić swoje artystyczne talenty. Bardzo chętnie wykonam jakieś akty, psychodeliczne lub kobiece rysunki, może jakieś wrzutki na tattoo, chętnie też wykonam erotykę. Mogą też być portrety w rysie komiksowym (mogę podesłać priv przykłady zdjęć i potem portretów). Zapraszam na #jagooart żeby przejrzeć mój styl
Kończę wieloletni związek z facetem, któremu odwidziało się ślubu i dzieci. Mam 28 lat, czuję się bezwartościowa i mam ogromną pustkę w sercu. Przygotowywałam się od 2 lat do macierzyństwa, czekałam bo najpierw lepsza praca, mieszkanie, stabilność. I jak juz mielismy konkretne plany kilka dni temu usłyszałam, że jemu instytucja małżeństwa nie odpowiada i dzieci też mieć nie chce, bo go ograniczą. Czuję się jakby ktoś wbił mi nóż w serce. Zawsze marzyłam o rodzinie, o dziecku lub dzieciach, którym pokażę że mimo wszystko ten świat jest fajny. Może nie jestem jeszcze taka stara, ale mam problemy, które mogą mi utrudnić zajście w ciążę. Teraz przeżywam dramat związany z rozstaniem i zanim zechcę kogokolwiek znowu szukać pewnie minie spro czasu i takim sposobem czuję, że może być już dla mnie za późno. Chciałam się tylko wygadać, bo wstyd mi nawet zadzwonić do rodziców.
#depresja #zalpost
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
Tak, to były wspólne plany. Mój partner ma 31 lat, o dziecku i ślubie rozmawialiśmy od dwóch lat. Stwierdziliśmy że damy sobie czas na uzbieranie pieniędzy, urządzenie mieszkania i zdobycie stabilności w pracy. Krok po kroku, a nie ze teraz i jakoś to będzie. Rozmawialiśmy o tym często.
Ja zaczęłam się przygotowywać wcześniej, bo już od kilku lat słyszałam to od ginekologa. Dieta,
Różnica między nami jest taka, że moje poglądy życiowe przetrwają a wy się sami wyeliminujecie z puli genowej. Z pożytkiem dla poziomu dyskusji, tak trzymać!
@axelrodi: Najlepiej by było gdybyś "ich" w ogóle nie robił: #antynatalizm
@krystal_Tri_tapik: Wolę gadać z kimś, kto mówi prawdę i przeklina niż z zakłamanym grzecznym gogusiem.
Oczywiście twoje geny, których ty jesteś tylko tymczasową nadbudówką ("matka natura" ma na nas #!$%@?) też nie przetrwają i to już w pierwszym
Wiadomka, antynataliści lęgną się z ziemi, a nie, że rodzą ich pro-nataliści. Twoje dziecko na pewno powieli Twoje poglądy, a nie nasze ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
No widzisz, a poglądy życiowe naszych rodziców nie przetrwają (antynataliści z kapusty się nie wzięli wyobraź sobie), teraz zadaj sobie pytanie skąd wiesz, że Twoje akurat przetrwają i jakie to ma tak naprawdę znaczenie aby przetrwały?
@mirko_anonim:
Same here. Ja dążyłem do rodziny, a po czasie dowiedziałem się, że byłem trampoliną do lepszego życia w dużym mieście dla kogoś kto marzył o wyrwaniu się z wioski i życiu jak w serialach. Z tą różnicą, że okazało się,
O moim sukcesie zdecyduje, czy moje dzieciaki będą cieszyć się życiem podobnie jak ja. Jeśli tak, przekażą pałeczkę dalej. W przeciwieństwie do antynatalistów ja mam na to jakieś niezerowe szanse. Sami skazujecie się na wykasowanie i zapomnienie. Stąd
Czyli dokładnie tak samo jak Ty ¯\(ツ)/¯
Wiadomo, wszystkie dzieci pronatalistów są szczęśliwe, a nieszczęśliwi ludzie lęgną się z ziemi,
Jest kilku wojujących antynatalistów tutaj, większość ma za sobą traumatyczne dzieciństwo, więc można im to wybaczyć. Ciekawi mnie, jak to się będzie zmieniać w czasie, bo oczywiście każda twierdzi, że ona nie będzie tą stereotypową zgorzkniałą bezdzietną babą, a potem jest
Nie zdziw się jak za 2 lata zobaczysz go z bobasem
Przecież zachowanie OPki w 100% potwierdza że właśnie tak było? xD
@Krachu: Widzę, że wielki z ciebie inteligent, jak kolesia zmieniającego zdanie w kluczowej sprawie bronisz xD