Wpis z mikrobloga

Czaicie co się #!$%@?ło xD Moja różowa chwilowo pracuje sobie w powiatowym kołchozie (takim większym) w HRach. I jak mi czasem opowiada co się tam #!$%@?, to XD^xD Takie korpo-anetki z HR przy tych kretynkach, to jest niczym profesor przy jakimś menelu xD

Ale do rzeczy - wczoraj jedzą sobie obiad tak razem, dzień jak co dzień. I majówka niedługo, to temat zszedł na wakacje. No i tam biadolą, że drogo, że już bonu turystycznego nie ma (xD) a ona by dziecko w tatry, do zakopanego wzięła (xD). Może zdjęcie z misiem chce, #!$%@? wie. Wtem jedna, z działu księgowości (zaznaczam, z działu księgowości, więc pewnie ma jakieś gówno studia z finansów xD) taka ucieszona mówi, że super, bo w tym roku znowu będą wakacje kredytowe to sobie pojadą na wakacje z mężem. Moja różowa śmiechła i jakoś tam skomentowała, bo była przekonana, że to jest żart. Ale zapadła pewna niezręczna cisza - po chwili ta laska mówi, że nie no, serio XDDDDDDDDD Ja byłem przekonany, że to jest mem, że hehe "wakacje" kredytowe, a ci ludzie tak serio robią XD

#nieruchomosci #kredythipoteczny
  • 106
  • Odpowiedz
  • 50
@Przegrywek123: Powiem szczerze, że raz w roku wolałabym pojechać na wakacje kosztem dłuższej spłaty kredytu. Niż odmawiać sobie wszystkiego bo kredyt.
  • Odpowiedz
Niestety to prawda - ludzie dosłownie to używali / używają do wakacji. Później zdziwienie ze jednak glapa stopki trzyma i większość raty to odsetki. Niestety PiS wyedukowal społeczeństwo do bycia zależnym od państwa, socjali, ze można ryzykować bo kapitan Polska zawsze pomoże
  • Odpowiedz
@Przegrywek123: tak, niektórzy korzystają z wakacji kredytowych do niespłacania kredytu, dzięki temu mają dodatkowe fundusze które mogą, ale nie muszą, przeznaczyć na spłatę kapitału. Mogą też wykorzystać te pieniądze na wyjazd wakacyjny.
  • Odpowiedz
  • 27
@DeoLawson: plus mając opcję potężnie nadpłacić kapitał obniżając odsetki a wybierać wyjazd na wakację, to trzeba mieć z garem xD To są młode kredyty, pobrane na promocji 0%, przecież odsetki tam to 90% raty.
  • Odpowiedz
@Przegrywek123: Ale mają ochotę jechać na wakacje, może to ważne dla ich zdrowia psychicznego. Mając do wyboru nadpłacić hipotekę i wziąć zwykły kredyt na wakacje lepiej po prostu jej nie nadpłacać.
  • Odpowiedz
@Przegrywek123 Babka napędzi Ci PMI w gospodarce a ty narzekasz ;⁠-⁠)

Nadplacajac te 10k skróciłaby pewnie o rok kredyty, lub zmniejszyła ratę o 100zl (bazując na danych z mojej hipoteki)
Już może lepiej tak wychodzi niż brać kolejny kredyt na wakacje i później rok czasu wegetować.
  • Odpowiedz
@DeoLawson: w tym problem, że ewidentnie ich na wakacje stać TYLKO z powodu wakacji kredytowych, czyli czy żyją z miesiąca na miesiąc i zamiast przy oszczędzić/nadplacić to leci grzać dupę na wakacje
  • Odpowiedz
@Przegrywek123: mistrzu, z twojego wpisu i odpowiedzi wychodzi, ze rozpatrujesz wszystko z perspektywy kasy.
Hurr durr debile, zamiast nadplacac i obnizyc rate, to takie smieci smia smiec za niepobrana miniratke jechac na urlop.

No maja cos z garem.

Ich kasa ich decyzja ich zycie i kredyt, co komu do tego ¯\(ツ)/¯

Serio li tylko przez pryzmat kasy oceniasz postepowanie innych ludzi?
  • Odpowiedz
@paww: Czemu jakaś babka z księgowości ma sobie myśleć o gospodarce i rezygnować z czegoś, do czego ma prawo? Jaki ona w ogóle ma na to wpływ? Nawet taki Mentzen bierze 500+ i nie myśli o gospodarce, chociaż sam tego typu programy oskarża o bycie szkodliwymi. Bo ludzie chcą żyć, a nie przeżyć w tym nieludzkim państwie.

Ale tak, nieważne że jesteś nieszczęśliwy, ważne że w excelu się na zielono świeci,
  • Odpowiedz