ogólnie wstyd o tym mówić ale nie pracuje nawet roku jako programista a czuje się wypalony
Wcześniej pracowałem jako specjalista helpdesk i było duuużo lepiej - może kasa trochę mniejsza ale była fajna atmosfera, bywały dni gdzie w pracy praktycznie odpoczywałem, kończyłem prace o 16 a dokształcałem się tylko i wyłącznie hobbistycznie, nie z przymusu
Teraz pracuje jako junior .NET crudziarz i jest #!$%@? - tylko 1k więcej a za to ciągle stres, jebią mnie na meetingach i grożą zwolnieniem a jak się postawię to mówią coś w stylu "jak ci sie nie podoba to #!$%@?" tylko w takim grzecznym zimnym korporacyjnym stylu. Pracowałem jako backendowiec ale przyszedł PM i powiedział że od dzisiaj jestem fullstackiem xD gdzie ja frontend to pisałem w technikum na 2 tygodniowym kursie reacta XDDDDDDD No ale wiadomo przecież płacą ci zawrotne 5k brutto to ucz się lamusie po godzinach żeby za 2 tygodnie umieć. W dodatku w poprzedniej pracy miałem fajny zespół a teraz mam jakiś akustycznych niezręcznych stypiarzy co nawet nie mówią do siebie cześć, a jedynie o czym sie da z nimi pogadać to o tym że w .NET 9 ma być wsparcie dla AI. Ostatnio jeden #!$%@? mnie #!$%@?ł w pracy bo dla żartów mu namalowałem mydłem spirale na szafce i zakręciłem mu drzwiczki jakimś kablem z serwerowni (dla żartów bo dzień wcześniej był 1 kwietnia). Czuje się jakby zabierali mi tam godność - teraz nienawidzę programować, ciągle mnie zmuszają do robienia rzeczy których nie chcę - mimo że najchętniej rzuciłabym to w #!$%@? to i tak muszę to robić bo potrzebuje pieniędzy. Czym to się różni od np. prostytucji?
Nie mówiąc już o tym że ten CRUD jest bez sensu - nigdy go nie użyje, nigdy nie będę jego właścicielem - nikt się nie dowie jaką wartość włożyłem w jego stworzenie. To jest po prostu ciąg zer i jedynek z którym po zpushowaniu nie mam nic wspólnego. Innym też nie ułatwia życia - robię obecnie taki typowy system kontroli pracowników żeby jakiś januszex wiedział kiedy jakiś Jan Kowalski lat 52 zaczął pakować jakieś pustaki do iveco w jakimś sklepie budowlanym. Czy panu Janowi lat 52 przeszkadzało kiedy w spokoju mógł je ładować i nikt go nie kontrolował? Może jeszcze dostanę taska żeby zbudować system social score dla pracowników jak w CHRL Strasznego mam moralniaka przez to bo ja sam bym takiego systemu nie chciał - to co robie jest złe
Myślałem żeby zająć się czymś własnym co sprawi że będę widział efekty swojej pracy, będę się rozwijał i będzie mnie to uszczęśliwiać. Myślałem żeby np. szyć dywany albo ubrania to by było fajne - a z umiejętnością tworzenia CRUDA zrobiłbym sobie sklep i może by to ktoś nawet kupił. Albo np. za pieniądze z klepania CRUDA kupić parę uli i zostać hodowcą pszczół albo królików. Albo np. robić drapaki dla kotów i inne rzeczy. Nawet za mniejsze pieniądze, ale żeby zbudować coś swojego
Ehh... musiałem to z siebie wyrzucić a i tak pewnie nikt tego nie zobaczy, może się chociaż trochę lepiej poczuje. Jutro po kolejnym dniu w softwarehouse birkenau zobaczę
@merriweatherpostpavilion: ja już mam to szczerze gdzieś, a może i nawet bym się cieszył gdyby mnie #!$%@? bo miałbym pretekst do zmiany branży na poważnie a tak to cały czas siedzę w tym gównie
@iluvmypickle: Zmień firmę na początek. Szycie dywanów, hmm, słabe raczej, robienie drapaków dla kotów OK tym bardziej że w PL nie ma dobrego producenta. Albo importuj drapaki z Niemiec.
@iluvmypickle: idziesz na studia informatyczne, na przedmiotach które są związane z informatyką to klepiesz co semestr inny język i jakiś podstawy tam tylko. No ale przecież w robocie będziesz tworzył ciekawsze rzeczy? No więc idziesz do korpo, robisz jakieś gówno nie wiadomo komu potrzebne. Jeśli zmienia to świat to tylko na gorsze. Do tego pracujesz z hindusami którzy jak na złość wpisują się w stereotypy o hindusach w IT, a nawet
jebią mnie na meetingach i grożą zwolnieniem a jak się postawię to mówią coś w stylu "jak ci sie nie podoba to #!$%@?"
@iluvmypickle: to jest jakaś kolonia karna zarządzana przez patusów? Szczucie zwolnieniem to jedna z najbardziej paskudnych, najbardziej socjopatycznych i najmniej profesjonalnych rzeczy do jakiej się może posunąć "leader" (nie mówię tu o rozmowie w cztery oczy, odbytej po wyczerpaniu innych opcji, gdzie taka perspektywa jest uczciwie komunikowana w
@iluvmypickle rozumiem Cie stary. Przez lata widzialem bardzo duzo syfu. Ale wszystko zalezy od firmy w ktorej sie pracuje. Brzmi jakbys zle trafil - warto poszukac innej roboty. Jakbys potrzebowal jakiejs rady to daj znac
@iluvmypickle: Eh może nie wbiłem 5k z 3letnim expem w php ale przynajmniej aż tak mnie nie wydrenowali psychicznie, chyba zaczynam doceniać mój kouchoz
a teraz mam jakiś akustycznych niezręcznych stypiarzy co nawet nie mówią do siebie cześć, a jedynie o czym sie da z nimi pogadać to o tym że w .NET 9 ma być wsparcie dla AI.
@iluvmypickle: Ale jak to? Przecież na wykopie pisali że teraz w IT robią dynamiczne oskarki uprawiające sport, mające sześciopaki i tabuny kobiet. Czyżby na wykopie kłamali?
@Oskariat: XDDDDD przygadał crudziarz crudziarzowi - w czym tu niby być #!$%@???? wystarczy znać narzędzia i dobre praktyki - to nie jest praca twórcza że wymaga jakiegoś wychodzenia poza schematy, eksperymentowania itp. Mój poprawnie napisany CRUD o poprawnie napisanego CRUDA kogoś innego będzię się różnił nazwani zmiennych. Nastawienie zarządu do mnie i innych junorów jest takie, ponieważ wiedzą że jak zwolnią mnie zarabiającego skromne 5k brutto to tego samego dnia znajdą
@Oskariat: jak ty chyba ze stawkami juniorów to zostałeś w 2020 gdzie junior wołał 8k netto lekko i tyle dostawał - dzisiaj większość początkujących robi ZA DARMO w korpo które odnotowuje miliardowe zyski albo za 2000 netto na stażu w urzędzie miasta. 5k brutto to są psie pieniądze, ale biłem się o nie z 300 osobami co tak samo jak ja wysyłali tam CV. żeby pomyśleć o tym żeby mieć trochę
@Oskariat: czy to ten sam ziomek co jest gejem ale jest przeciw temu całemu lgbt? ten sam którzy zawsze pyta o link? ten mityczny kolega którego zawsze podaje się jako przykład? Możesz znać "kolegę" co ma 15k jako junior bo pojawił się błąd w matrixie i #!$%@? to zmieni. Gdybyś nie był #!$%@?ą po b00tcampie to byś wiedział na czym polega rozkład gaussa - średnie wynagrodzenie juniora to coś koło 6k
@arinkao: dzięki za radę (づ•﹏•)づ co do firmy to pomęczę się jeszcze z 6 miesięcy żebym rok wbił i wtedy definitywnie #!$%@? szukać czegoś w trochę normalniejszej firmie (chociaż znajomi podobnie narzekają). Co do własnego biznesu/hobby to dzięki za pomysł z importem drapaków. Chociaż bardziej chyba ciągnie mnie w robienie ubrań
@kill15you: ja lubie programować ale dla siebie - jak np. mam w arduino zrobić system zraszania w szklarni albo postawić własny sklep, czy skrypt na własny użytek. Wtedy mam z tego satysfakcje.
@iluvmypickle: nigdy nie bylem na butkampie, nie wiem czemu z gory zakladasz ze kazdy jest takim nieogarem jak ty? Inteligetni ludzie ucza sie sami, to sa bardzo proste rzeczy.
Jestes definicja slowa cope. Dajesz sie #!$%@? jak frajer zarabiajac mniej niz baba w kasie na lidlu i wkrecasz sobie ze kazdy jest takim samym frajerem jak ty.
Wcześniej pracowałem jako specjalista helpdesk i było duuużo lepiej - może kasa trochę mniejsza ale była fajna atmosfera, bywały dni gdzie w pracy praktycznie odpoczywałem, kończyłem prace o 16 a dokształcałem się tylko i wyłącznie hobbistycznie, nie z przymusu
Teraz pracuje jako junior .NET crudziarz i jest #!$%@? - tylko 1k więcej a za to ciągle stres, jebią mnie na meetingach i grożą zwolnieniem a jak się postawię to mówią coś w stylu "jak ci sie nie podoba to #!$%@?" tylko w takim grzecznym zimnym korporacyjnym stylu. Pracowałem jako backendowiec ale przyszedł PM i powiedział że od dzisiaj jestem fullstackiem xD gdzie ja frontend to pisałem w technikum na 2 tygodniowym kursie reacta XDDDDDDD No ale wiadomo przecież płacą ci zawrotne 5k brutto to ucz się lamusie po godzinach żeby za 2 tygodnie umieć. W dodatku w poprzedniej pracy miałem fajny zespół a teraz mam jakiś akustycznych niezręcznych stypiarzy co nawet nie mówią do siebie cześć, a jedynie o czym sie da z nimi pogadać to o tym że w .NET 9 ma być wsparcie dla AI. Ostatnio jeden #!$%@? mnie #!$%@?ł w pracy bo dla żartów mu namalowałem mydłem spirale na szafce i zakręciłem mu drzwiczki jakimś kablem z serwerowni (dla żartów bo dzień wcześniej był 1 kwietnia). Czuje się jakby zabierali mi tam godność - teraz nienawidzę programować, ciągle mnie zmuszają do robienia rzeczy których nie chcę - mimo że najchętniej rzuciłabym to w #!$%@? to i tak muszę to robić bo potrzebuje pieniędzy. Czym to się różni od np. prostytucji?
Nie mówiąc już o tym że ten CRUD jest bez sensu - nigdy go nie użyje, nigdy nie będę jego właścicielem - nikt się nie dowie jaką wartość włożyłem w jego stworzenie. To jest po prostu ciąg zer i jedynek z którym po zpushowaniu nie mam nic wspólnego. Innym też nie ułatwia życia - robię obecnie taki typowy system kontroli pracowników żeby jakiś januszex wiedział kiedy jakiś Jan Kowalski lat 52 zaczął pakować jakieś pustaki do iveco w jakimś sklepie budowlanym. Czy panu Janowi lat 52 przeszkadzało kiedy w spokoju mógł je ładować i nikt go nie kontrolował? Może jeszcze dostanę taska żeby zbudować system social score dla pracowników jak w CHRL Strasznego mam moralniaka przez to bo ja sam bym takiego systemu nie chciał - to co robie jest złe
Myślałem żeby zająć się czymś własnym co sprawi że będę widział efekty swojej pracy, będę się rozwijał i będzie mnie to uszczęśliwiać. Myślałem żeby np. szyć dywany albo ubrania to by było fajne - a z umiejętnością tworzenia CRUDA zrobiłbym sobie sklep i może by to ktoś nawet kupił. Albo np. za pieniądze z klepania CRUDA kupić parę uli i zostać hodowcą pszczół albo królików. Albo np. robić drapaki dla kotów i inne rzeczy. Nawet za mniejsze pieniądze, ale żeby zbudować coś swojego
Ehh... musiałem to z siebie wyrzucić a i tak pewnie nikt tego nie zobaczy, może się chociaż trochę lepiej poczuje. Jutro po kolejnym dniu w softwarehouse birkenau zobaczę
#programista #programista15k #naukaprogramowania #pracait ##!$%@? #gehenna #zalesie
źródło: 9060_doomer_wojak
Pobierz@iluvmypickle: probowales nie byc #!$%@??
@iluvmypickle: to jest jakaś kolonia karna zarządzana przez patusów? Szczucie zwolnieniem to jedna z najbardziej paskudnych, najbardziej socjopatycznych i najmniej profesjonalnych rzeczy do jakiej się może posunąć "leader" (nie mówię tu o rozmowie w cztery oczy, odbytej po wyczerpaniu innych opcji, gdzie taka perspektywa jest uczciwie komunikowana w
@Wap30: Mądrego dobrze posłuchać.
@iluvmypickle: Ale jak to? Przecież na wykopie pisali że teraz w IT robią dynamiczne oskarki uprawiające sport, mające sześciopaki i tabuny kobiet. Czyżby na wykopie kłamali?
Komentarz usunięty przez moderatora
@iluvmypickle: chyba ty, ziomek junior po pol roku ma 10k na reke na UOP. Wystarczy nie byc #!$%@? i nie byc #!$%@?/desperatem.
Ale po co zatrudniac mida jak juniorek wszystko tak samo dobrze umie napisac? Wystarczy znać narzędzia i dobre praktyki.
@iluvmypickle: nigdy nie bylem na butkampie, nie wiem czemu z gory zakladasz ze kazdy jest takim nieogarem jak ty? Inteligetni ludzie ucza sie sami, to sa bardzo proste rzeczy.
Jestes definicja slowa cope. Dajesz sie #!$%@? jak frajer zarabiajac mniej niz baba w kasie na lidlu i wkrecasz sobie ze kazdy jest takim samym frajerem jak ty.