Wpis z mikrobloga

Mam u siebie założoną pompę ciepła gruntową De Dietrich GSHP TRE V200 9kW do ogrzewania i CWU, dom ok. 200m2. Montaż był w lutym 2023, wprowadziliśmy się w połowie maja 2023. Od praktycznie samego początku jest problem z ciepłą wodą. Program godzinowy dla CWU to 6:00-10:00 i 19:30-22:00. O ile rano nie było problemu, żeby nawet 4 osoby wzięły prysznic o tyle wieczorem nie było szans, a często nawet jedna osoba już kończyła w zimnej wodzie. Wszystko zgłaszane do instalatora, serwis dystrybutora wymienił płytę główną, czujniki temperatury, ale to nic nie dało. W pewnym momencie zauważyłem też, że pompa dosyć często się uruchamia: na ten moment jest 8900 załączeń sprężarki na 1150 godzin pracy pompy. W styczniu 2024 mój instalator powiedział, że wyczerpały się już opcje więc uderzył do dystrybutora, że pompę trzeba wymienić na nową. Prosił mnie o zgłoszenie mu reklamacji (rękojmia), że żądam wymiany sprzętu (wyznaczyłem termin 30 dni), bo dystrybutor chciał podkładkę. Od tego momentu zaczęły się kombinacje: dystrybutor wysyłał praktycznie co tydzień swój serwis na dodatkowe pomiary i sporządzenie protokołu. Oczywiście zawsze w godzinach 10-12, żeby przypadkiem nie znaleźć źródła problemu. Dziś przyjechał do mnie mój instalator, że dystrybutor się wypiął, oryginalne ustalenia ma w nosie, za wszystkie wizyty serwisowe wystawił mu faktury i prawdopodobnie sprawa skończy się w sądzie, z zaznaczeniem, że to ja powinienem skierować pozew przeciwko instalatorowi. Zdenerwowałem się i powiedziałem, że nie ma żadnego problemu, ale z mojej strony wszystkie formalności (reklamacja, zgłoszenia) zostały dopełnione, więc ma dwie opcje: wymiana sprzętu "na już" albo zwrot pieniędzy. A teraz do sedna: nie mam nic do instalatora, bo naprawdę przejął się tym, wykonywał w zasadzie wszystkie prace u mnie w domu i nie mam zastrzeżeń, więc uderzam tutaj. Ma ktoś może pomysł jak sprawę ugryźć albo wywrzeć presję gdzieś "wyżej", żeby sprawę rozwiązać polubownie?

#nieruchomosci #pompyciepla #oze #polskiedomy #budownictwo #budujzwykopem #remontujzwykopem #ogrzewanie #dedietrich
  • 18
Ma ktoś może pomysł jak sprawę ugryźć albo wywrzeć presję gdzieś "wyżej", żeby sprawę rozwiązać polubownie?


@ratka6: skorzystaj z rękojmi. Inaczej tego nie ugrasz. A co do pompy to może pomoże dołożenie zasobnika? Ja mam zwykłe 100 l zasobnika za 2000zł + jednofunkcyjny piec gazowy za 5000zł i jest rewelacyjnie. Tylko u mnie są dwie osoby.
  • 0
@Yuri_Yslin muszę skorzystać z rękojmi, ale jednocześnie chciałbym jakoś wspomóc instalatora. W pompie jest zbiornik prawie 200l na ciepła wodę i dodatkowo bufor do ogrzewania, więc nie widzę sensu dokładania czegokolwiek. Zreszta jak wyjaśnić to, że pompa działa jak chce w zależności od pory dnia?
muszę skorzystać z rękojmi, ale jednocześnie chciałbym jakoś wspomóc instalatora.


@ratka6: No to po prostu postaw sprawę jasno - oczekujesz pomocy i jasnego stanowiska. Jak się nie określi, to zwróc się z rękojmi.

W pompie jest zbiornik prawie 200l na ciepła wodę i dodatkowo bufor do ogrzewania, więc nie widzę sensu dokładania czegokolwiek


@ratka6: A, okej, nie wiedziałem. To prawdę mówiąc dość dziwne, bo powinno na luziku wystarczyć.
wgl na twoim miejscu bym powiedział instalatorowi ze ma to dzialac i #!$%@? cie boli, jak nie to niech hajs oddaje i koniec sprawy bo treaz ty zostaniesz z tym wszystkim na głowie a każdy bedzie miec #!$%@?
@ratka6: zasobnik cwu masz z kompletu razem z pompa czy była kupowana osobno. Mi to wyglada na zbyt mała wężownice i pompa nie jest w stanie dobić do zadanej temperatury. Wydłużałeś czas pracy dla cwu?
  • 0
@Nethiu tak zrobiłem. Tylko nawet jak odda kasa do mnie wróci to w zasadzie zostanę bez ciepłej wody i ogrzewania, bo na nowa będzie trzeba czekać a i tak w tej samej cenie nie kupię.
  • 0
@gerypl89 komplet z pompa, w jednej obudowie. Sam nic nie ustawiałem, ale z serwisem podwyższaliśmy temperaturę cwu, zmienialiśmy programy i nic to nie dało.
  • 0
@PozorVlak: raczej szukam sposobu jak zmusić producenta do wymiany, bo na naprawę mieli prawie rok. Szkoda mi po prostu instalatora, bo on nie jest niczemu winny a to na nim spoczywa teraz odpowiedzialność.
@ratka6: polskie piekiełko - > mikroprzedsiębiorca w relacjach b2b z wielką firmą jest traktowany jak śmieć i nie ma znikąd pomocy. jasne, idź pan do sądu tylko zapłać za prawnika i nie miej żadnej gwarancji wygranej. do tego wymagania papierologiczne dla instalatorów czegokolwiek co ma czynnik w sobie to jest masakra i kary też ogromne za niedopełnienie formalności.