Czy nie byłoby dobrze wprowadzić free for all na terenie Izraela i Palestyny. I po prostu kto kogo wybije/wypchnie ten wygrywa?
Oczywiście spowodowałoby to mnóstwo cierpienia, ale to już się dzieje plus bez rozwiązania będzie się działo kolejne dekady. Więc teraz powiedzmy nabijemy 100 punktów cierpienia w parę miesięcy ale unikniemy 4 punktów cierpienia co roku przez kolejne dekady. I po 30-40 latach wyjdziemy na zero.
Kasa na ogłoszeniu jest, kryteria wykluczające niewykształconych debili są... (╭☞σ͜ʖσ)╭☞ W czym więc problem? Co to są za czasy, w których brak lewicowego #!$%@? jest absurdem?
I po prostu kto kogo wybije/wypchnie ten wygrywa?
Oczywiście spowodowałoby to mnóstwo cierpienia, ale to już się dzieje plus bez rozwiązania będzie się działo kolejne dekady. Więc teraz powiedzmy nabijemy 100 punktów cierpienia w parę miesięcy ale unikniemy 4 punktów cierpienia co roku przez kolejne dekady. I po 30-40 latach wyjdziemy na zero.
Zrobić to raz na dobrze i będzie spokój.
#izrael