Pierwszy raz od dawna ICM/IMGW nie oszukali mnie z optymistyczną prognozą pogody. Oczywiście pesymistyczne sprawdzały się co do jednej. 12-13 stopni i słoneczko - tak miało być i było. Później bliżej zachodu słońca 8-9 stopni to też nie jakiś ból, no i sucho.
Pojechałem więc na najdalszą wycieczkę, dla której miałem pod ręką zaplanowany ślad - dokończenie zwiedzania wiosek, co z miesiąc temu poszły mi 2 dętki. Żadne tam wielkie spektakularne okoliczności przyrody - zero lasów (jak to po w tej części Kujaw), marne asfalty między polami, brzydkie wioski, burki ganiające mnie od czasu do czasu. No ale chciałem kwadraty odhaczyć i w excelu dwa drewniane kościoły z XVIII wieku, co je zbieram jak pokemony.
Ogólnie ostatnio mało jeździłem, a jak coś, to po mieście po dziadkowemu, no i dziś dość opornie mi to szło w relacji moc/tętno. Dobijam do 5000 outdoorowych kilometrów w sezonie, ale czuję jakiś niedosyt (w zeszłym sezonie miałem ~6400).
Max square: 28x28 (-) Max cluster: 1237 (-) Total tiles: 4840 (+26)
Dwa rządki na północnym zachodzie, tak w połowie drogi do Inowrocławia. Może w przyszłym roku da radę do Inowrocławia dociągnąć zielone i potem zorganizować jakiś wypad (pewnie jeden starczy), żeby zielone zrobić z Inowrocławia do Bydgoszczy. A może szybciej mi pójdzie z flanką toruńską.
Pierwszy raz od dawna ICM/IMGW nie oszukali mnie z optymistyczną prognozą pogody. Oczywiście pesymistyczne sprawdzały się co do jednej. 12-13 stopni i słoneczko - tak miało być i było. Później bliżej zachodu słońca 8-9 stopni to też nie jakiś ból, no i sucho.
Pojechałem więc na najdalszą wycieczkę, dla której miałem pod ręką zaplanowany ślad - dokończenie zwiedzania wiosek, co z miesiąc temu poszły mi 2 dętki. Żadne tam wielkie spektakularne okoliczności przyrody - zero lasów (jak to po w tej części Kujaw), marne asfalty między polami, brzydkie wioski, burki ganiające mnie od czasu do czasu. No ale chciałem kwadraty odhaczyć i w excelu dwa drewniane kościoły z XVIII wieku, co je zbieram jak pokemony.
Ogólnie ostatnio mało jeździłem, a jak coś, to po mieście po dziadkowemu, no i dziś dość opornie mi to szło w relacji moc/tętno. Dobijam do 5000 outdoorowych kilometrów w sezonie, ale czuję jakiś niedosyt (w zeszłym sezonie miałem ~6400).
------------------------
#kwadraty
Max square: 28x28 (-)
Max cluster: 1237 (-)
Total tiles: 4840 (+26)
Dwa rządki na północnym zachodzie, tak w połowie drogi do Inowrocławia. Może w przyszłym roku da radę do Inowrocławia dociągnąć zielone i potem zorganizować jakiś wypad (pewnie jeden starczy), żeby zielone zrobić z Inowrocławia do Bydgoszczy. A może szybciej mi pójdzie z flanką toruńską.
#rowerowyrownik
Skrypt | Statystyki
źródło: Firefox_Screenshot_2025-11-13T16-55-05.583Z
Pobierz