Rekordowa składka zdrowotna 100 000zł miesięcznie. Składka na NFZ jak podatek
Związek między płaconą daniną a usługą zdrowotną w Polsce nie istnieje
Koller z- #
- #
- #
- #
- #
- 209
Związek między płaconą daniną a usługą zdrowotną w Polsce nie istnieje
Koller z
Komentarze (209)
najlepsze
czy po prostu chcieli brać więcej kasy od wszystkich niezależnie od tego co mówili, czy też chcieli zabierać więcej bogatym, a swojemu elektoratowi mniej, ale są debilami i wyszło, że wzięli więcej od wszystkich?
po prostu chcę wiedzieć czy to był debilizm czy perfidia? bo do pisu pasuje jedno i drugie
Chcieli brać więcej od wszystkich, ale głównie od bogatych.
Na tym miał polegać solidaryzm kaczora tzn bogaci są bogaci dzieki biednym i państwu wiec niech więcej wykładają na panstwo.
Generalnie to prawie każda zmiana inicjowana przez kaczora taki miała cel. Tzn centralizacja, zwiększenie wpływów i rozdział środków taki by przesunąć je w stronę biedniejszych.
Reszta była wynikiem tego ze piskwcy doskonale wiedzieli że multimilioner nic nie zapłaci wiec zaczęli wymyślać
W druga stronę tez to działa negatywnie i prowadzi do czegoś w rodzaju feudalizmu.
No i p0laczki powinny się cieszyć. Dzięki temu że nie jest istotne czy płacisz nędznego tysiaka miesięcznie czy 100 tys. a możesz liczyć na te same usługi publicznie. I tak, ja wiem że łoloboga mam 35 lat i katarek a karetka nie chce przyjechać, ale tu dochodzimy do zastępowalności pokoleń i tego że płacisz teraz głównie na przewlekle chorych emerytów, których
@4mja: 100k mógł zapłacić jednorazowo. Ta złodziejska składka jest tak skonstruowana, że płaci się ją od dochodu i to mogło wynikać np z tego że sprzedał jakąś drogą maszynę albo nieruchomość którą miał wciągniętą na firme
Państwo to od 5 do 7 ministerstw: wojska, dyplomacji, policji, sądownictwa, podatków, oraz może środowiska (zajmujące się ochroną przed trucicielstwem na masową skalę, może być częścią policji) i szpiegostwa (właściwie nie może istnieć oficjalnie i choć część musi działać nielegalnie, w jedynowładztwie na czele władca, w oligarchii oligarchowie, w demokracji sami szpiedzy są oligarchami i rządzą państwem). Jeśli jest więcej ministerstw to państwo