Benefity są już passe? Liczą się pieniądze!
64 proc. pracowników wolałoby dostać podwyżkę, a 54 proc. premię niż benefity - wynika z raportu Personnel Service opublikowanego w środę. Zatrudnieni mówią wprost, że sami zajmą się swoim hobby, tylko muszą mieć czas i pieniądze – podsumował Krzysztof Inglot z Personnel Service.
Anakee z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 182
Komentarze (182)
najlepsze
przecież jedyna korzyść z benefitów to jest korzyść dla pracodawcy. to znaczy,.kosztują taniej niż zapłacenie ludziom porządnych pieniędzy.
to jest po prostu taktyka: zapchać im mordę bananami w piątki
To jest czysty zysk. Pamiętam jak w banku nieraz godzinę dyskutowaliśmy gdzie iść na lunch. A tak człowiek zje w kuchni z ludźmi z pracy, pogada o robocie
Google opanowało to do perfekcji: wyciskają z pracownika wszystko jak z cytrynki
@inflacja_biedaku: już nawet nie do że woli, ale śmieszne jest porównanie że wolałbym "200 zł podwyżki zamiast owocowego czwartku" jakby w skali filrmy były to jakkolwiek porównywalne koszty.
Do tego paróweczki z pomocy rodzinnej, a za chwilę będzie dobra kiełbacha, bo świadczenia na drugie dziecko wpadają. Zaś kolejny podatnik mi sfinansuje