#gielda #nieruchomosci
Dobra, zrezygnowałem w wyścigu po nierucha bo to jest chore. Częsc kasy jest w krypto, częsc na giełdzie ale większość na COI od 1,5roku. Co miesiąc wpada trochę kasy, która chce w każdej chwili mieć pod ręką gdyby na giełdzie lała się krew lub nieruchomości wrócą na ziemię. Jako, że lokaty już pomału spadają i mam oferty 3mc na 6% to równie dobrze mogę wrzucić na obligacje a w każdej
Dobra, zrezygnowałem w wyścigu po nierucha bo to jest chore. Częsc kasy jest w krypto, częsc na giełdzie ale większość na COI od 1,5roku. Co miesiąc wpada trochę kasy, która chce w każdej chwili mieć pod ręką gdyby na giełdzie lała się krew lub nieruchomości wrócą na ziemię. Jako, że lokaty już pomału spadają i mam oferty 3mc na 6% to równie dobrze mogę wrzucić na obligacje a w każdej
Obligi COI (zmiennoprocentowe inflacja + 1%) czy TOS (6,75% rocznie na 3 lata)?
- COI 58.8% (50)
- TOS 41.2% (35)
Oczywiście. Tak działa gospodarka. Szczególnie w kraju gdzie wszyscy giełdowi deweloperzy łącznie nie mają nawet 10% rynku.
W ogóle nie ma to nic wspólnego z tym, że sprzedaż nie wygląda tak wspaniale jak piszo w mediach. Sprzedaż idzie wybornie, dlatego wstrzymywane są kolejne inwestycje.
Polska deweloperka niczym OPEC XD
#nieruchomosci #ekonomia #gospodarka #wkpinvestments
primo: deweloperzy wiedzą jak działa rynek, widzą że jak się nie sprzedaje to nie ma co budować żeby stało
primo ultimo: ktoś se może działać setki lat w branży i mieć tuziny analityków; nic to nie zmienia w sytuacji gdy pomyli się w swoich prognozach i oczekiwaniach, historia widziała całą masę bankructw firm z "historią" i "kompetencjami" i sam fakt bycia kimś jeszcze nieoznacza nieomylności w swojej dziedzinie