Chłopa tak głowa boli, że jak jak się przekręca na łóżku to jakby mu miały skronie eksplodować. Jakiego procha na to, żeby wgl dać radę do apteki pojechać?
W końcu trochę czasu chłop znalazł to coś pokręcił, jechałem z klina i wiało od boku i trochę w ryja, ciężko było, ale jakoś szło, a jak skręciłem to ostatnie 40 km już tylko wiało w ryja i dobrze trochę optymizm odparował.
Po czym poznać, że wiatr jest niesprzyjający? Żadnego rowerzysty na trasie nie miniesz, chowają się szczury w domach ( ͡º͜ʖ
92 kg na budziku i co raz lepiej się kica, waga stoi od ponad tygodnia, planuje zostać na kaloriach, ale zwiększać objętość w bieganiu, dopóki sezonu na rower nie rozpocznę ( ͡º͜ʖ͡º)
Jak to jest, że gościu jechał osiedlem gdzie jest duże zagęszczenie mieszkańców z 2,6 promila na głowie i dalej piastuję rolę starosty powiatowego i teraz startuje do rady powiatu jakby się nic nie stało? Czemu ludzie nie mają nawet minimalnej ilości wewnętrznego honoru i nie są w stanie zrezygnować ze stanowiska? Ostatnio dużo przypadków wypadków kierowca-pieszy. Czy tylko mój mózg nie moze pojąć tej niesprawiedliwości społecznej? Mógłby ktoś z tego zrobić znalezisko?