Częste błędy ćwiczących na siłowni. Dlaczego nie rosnę?
1. Nie macie planu
Może i dla wielu samo dotarcie na siłownię jest sukcesem, ale bez rozpisanego planu trudno utrzymać systematyczność i śledzić postępy. Warto notować ilości wykonanych powtórzeń i ciężar, żeby następnym razem zrobić więcej. Nie porównujcie się do koksa obok, a do siebie z poprzedniego treningu. Zrobicie trening szybciej, niż jakbyście się szwendali po sali w poszukiwaniu inspiracji. A jeśli chodzi o
1. Nie macie planu
Może i dla wielu samo dotarcie na siłownię jest sukcesem, ale bez rozpisanego planu trudno utrzymać systematyczność i śledzić postępy. Warto notować ilości wykonanych powtórzeń i ciężar, żeby następnym razem zrobić więcej. Nie porównujcie się do koksa obok, a do siebie z poprzedniego treningu. Zrobicie trening szybciej, niż jakbyście się szwendali po sali w poszukiwaniu inspiracji. A jeśli chodzi o
- Jakab003
- lukwac
- belzebaned
- mateusz-bogacki
- kondziuu288
- +213 innych
Gadałem dzisiaj ze swoją matką, zaczęła mi wytykać, że mialem dobre dzieciństwo bo ojciec nie pił, matka nie piła i miałem cieplo w domu i czego ja więcej oczekuję, że oni byli dobrymi rodzicami i czemu żadne z ich dzieci (moje rodzeństwo i niedługo ja) się do nich nie odzywa.
Więc dla nich bycie dobrym rodzicem oznacza:
- Darcie mordy za ocene 3 lub mniej i szlabany,
-
@Karling: wow, dość niska poprzeczka... moje pytanie brzmi, jak Twoi rodzice mieli w domu w dzieciństwie, może ich standardy są dramatycznie niskie ze względu na jakieś własne traumy? Chociaż to oczywiście nie usprawiedliwia Twojego cierpienia, ale wyjaśniałoby jej sposób myślenia.
Myślę, że