Jej lico jest raczej nieskażone myślą. Widać, że "naiwne to i niewinne", cytując "Wesele" Wyspiańskiego (choć pewnie swój "przebieg" ma).
Pytanie: kto "takie coś" wybrał na posła? Czy właśnie takich Przedstawicieli Narodu chcieliście w Sejmie, sympatycy Tuska tworzący "większość parlamentarną"?
Serio? Nie rozumiem.
@velmar: Rozumiem, że przeciw rogatkom na przejeździe kolejowym też protestujemy bo ograniczają wolność?
Nie ma nic gorszego niż wdychać spaliny starego kopciucha w zatłoczonym centrum.