Czy tylko mnie to #!$%@? że w Polsce święto zmarłych i pogrzeby odbywają się w takiej smętnej atmosferze? Kiedyś widziałem taki film dokumentalny o pogrzebach, i w takim Meksyku np. to jest jedną wielka rodzinna impreza, na wschodzie się siada z flaszką do przygotowanego stolika przy grobie i pije kielonka za duszę i spokój zmarłego, a w Polsce nie dość że pogoda smętna jak zawsze to jeszcze te zwieszone głowy i chodzenie
Agata (25), Łódź / 29.09.2004
Cierpiała na wrzodziejące zapalenie jelita grubego, ale ze względu na ciążę odmówiono jej pełnej diagnostyki. Niewydolność oddechowa, wstrząs septyczny, niewydolność wielonarządowa – tego doświadczyła zanim płód obumarł. Gdy w końcu wykonano cesarkę, z jamy brzusznej Agaty usunięto niemal litr ropy. Zabiła ją obojętność lekarzy.
*
Justyna (34), Wodzisław Śląski / 10.12.2020
Była w 5. miesiącu ciąży. Lekarze chcieli, by urodziła naturalnie – pomimo zakażenia organizmu. Gdy zdecydowali
Pobierz hermie-crab - Agata (25), Łódź / 29.09.2004
Cierpiała na wrzodziejące zapalenie jelit...
źródło: dd
Lekarze chcieli, by urodziła naturalnie – pomimo zakażenia organizmu. Gdy zdecydowali o cesarskim cięciu, Justyna była już nieprzytomna.


@hermie-crab: jaki zwiazek te historie maja z polityka czy aborcja? Mieszkam w nowoczesnej Belgii i znam takie same historie jak tu opisane. Medycyna to siedlisko patologii.
Znajoma chciala cesarke bo byly problemy z dzieckiem, lekarz odmowil, rodzila normalnie, rozerwalo jej macice, zdrowie zniszczone, lekarze pelna znieczulica, krycie wypadku, brak odszkodowania i tylko wez
Miałam dziś odwiedzić wujka w szpitalu, ale gdy zadzwoniłam zapytać co mu kupić, powiedział, że mam nie przychodzić, bo nie ma siły aby wstać z łóżka albo w ogóle z kimś rozmawiać. Kilka razy pytałam czy może jednak przyjść, ale za każdym razem mówił, że nie. Obiecałam odwiedzić go w piątek, bo jutro ma mieć operację. Boję się o niego. Jest jedyną osobą z rodziny poza moją mamą, z którą regularnie utrzymuję
#przegryw #przegrywpo30tce #pieklokobiet #samotnosc #1listopada #wszystkichswietych

To jest ten jeden wyjątkowy dzień w ciągu roku, w którym chciałbym, abyśmy wspomnieli wszystkich tych dobrych chłopaków, którzy dla podtrzymania, choćby w elementarnym stopniu, stosunków rodzinnych, spędzają ten dzień na cmentarzach, wraz z "bliskimi", wysł#!$%@?ąc przy tym pytań o swoje życie, o to, czy czasem jaka panna nie pojawiła się w ich życiu. Pochylmy się w zadumie nad ich cierpieniem, które dotyka ich właśnie w