Pytanie do zawodowców. Obrabiacie ręcznie każde zdjęcie osobno, czy tworzycie jakieś presety, czy oprogramowanie do RAW samo wam obrabia i jedynie dokonujecie małych korekt?

Fociłem tymi sprzętami:

- Canon EOS R z obiektywem 16mm (czasem był włożony 50mm)
- Galaxy S22 Ultra

Telefon znacznie lepiej poradził sobie na plantacji bananów z plandeką, gdzie było ciemniej, trochę tak, jakbyś focił pod światło. Próbuję coś zdziałać z RAW, ale nie udaje mi się uzyskać
@SendMeAnAngel: proponuje pozbyć się wszystkich dziwnych programów na rzecz Photoshop portale z kamerą raw. Pliki można obrabiać hurtowo (szczególnie takie o jednakowej jasności/ciemności, z Rawow można wyciągnąć bardzo dużo i w miarę nabierania wprawy czas poświęcany będzie coraz krótszy
U mnie Lightroom, do tego sporo własnych presetów. Nie istnieje coś takiego jak uniwersalny preset który zaaplikujesz na paczce wielu zdjęć i wszystkie będą idealnie wyglądać, zawsze wymaga to indywidualnego dostosowania (a to balans bieli, a to ekspozycja, a to odcień) - no chyba że przy każdym zdjęciu faktycznie idealnie dobierasz balans bieli, ekspozycję, itd. Dlatego w moim przypadku mam po prostu przygotowanych wiele presetów pod różne okoliczności zastane przy robieniu zdjęcia,
@adammaster36 Luminar 4, sprawdź na Humble Bundle czy nie ma jeszcze okazji na niego, za 25 USD był.
RawTherapee jak to open source nie grzeszy ergonomią, chociaż ma mnóóstwo funkcji.

Mimo, że lightrooma używało mi się najlepiej to dla amatora abonament jest beznadziejną opcją.
Od niedawna posiadam pierwszy w miarę poważny aparat jakim jest Fuji X-T20, odkrywam #darktable i korzyści jakie niesie ze sobą fotografowanie w Raw-ach. Póki co moja korekta kończy się na wyciąganiu cieni, tak aby zdjęcie było czytelne, ale może z czasem dojdą do tego inne rzeczy.
Wrzucam zdjęcie Bazyliki Panewnickiej, uwagi mile widziane, ale tak żeby mi się nie odechciało ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#fotografia
johnnysonny - Od niedawna posiadam pierwszy w miarę poważny aparat jakim jest Fuji X-...

źródło: comment_NWy9LmPzkyIsQ4FYFnjvtu0Btpffbd9W.jpg

Pobierz
Darktable - Organizacja zdjęć i edycja RAW.

Darktable jest darmowym i otwartym programem do organizacji zdjęć oraz edycji plików RAW.
Wspiera przyspieszanie przetwarzania obrazów poprzez obsługę OpenCL.
Umożliwia filtrowanie oraz sortowanie obrazów za pomocą tagów, kolorów czy liczby gwiazdek(oceną zdjęcia).
Obsługuje szereg formatów zdjęć, takich jak RAW, JPEG, HDR, PNG, TIFF czy EXR.
Posiada tryb darkroom(ciemni) w którym możemy modyfikować obraz, zmieniać również jego dane EXIF.
Wspiera szereg efektów postprocesowych tj. wygładzanie
q.....n - Darktable - Organizacja zdjęć i edycja RAW.

Darktable jest darmowym i ot...

źródło: comment_fGbbJ9Uixs00aJlvyAJZ3Z1tYMf2K9tr.jpg

Pobierz
@qarmin: Używam, nie narzekam.
Z poradników polecam takie:
- Po naszemu: https://www.youtube.com/playlist?list=PLp_CknBBvYU8npLTWBL7Pfkq9wfkY7yDG
- Po angielsku (ale jak ktoś nie zna to się i tak domyśli o co chodzi :) ): https://www.youtube.com/playlist?list=PLlYWvzmJQTrRq7JrYdD7k3-8-v-uHnhK_

Polecam szczególnie ten drugi gdzie gość omawia jak dany moduł działa. Od Bajdero polecam maski, w końcu zrozumiałem jak działa parametryczna :)
@bronx: porównaj z rawtherapee - tam próg wejścia jest wyższy. Zresztą DT jest dość blisko jak chodzi o interfejs z LR.
@bronx: a próbowałeś uruchomić na komputerze? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Serio na kompie p.t 8-letni laptop asusa na i3 3 generacji, zintegrowaną grafiką z proca Intel HD4000 i 4 GB RAM nie mam z nim problemów, fakt, że potrafi przymulić jak dużo naklikałem w zdjęciu
Mirki i Węgierki z #fotografia czy ktoś może jest na bieżąco i mógłby mi krótko podsumować obecny stan i jakość zamienników dla #lightroom ? Chciałbym czasem wywołać ładnie kilka RAWów (użytek domowy/amatorski)

Creative Cloud "dla fotografów" kosztuje 12 euro miesięcznie więc pewnie wolałbym wydać te 50zł po jakieś imprezie niż to piracić ale pakiet Adobe to straszny moloch i natywnie działa tylko pod Windowsem (i OSX) (wieloplatformowość byłaby atutem). Słyszałem o #
@olewales:
calkiem niezle sprawuje sie Affinity photo, ktory stanowi taki troche miks miedzy lightroomem, a photoshopem, a najwieksza jego zaleta jest to ze jest zarowno w wersji na osx jak i na windowsa, wiec mozna przenosic pliki robocze miedzy maszynami i, co chyba jest najwiekszym walorem, placi sie za niego jednorazowo i ma sie go na zawsze. Do tego kosztuje nieduzo.
A co do jakosci koncowej mozliwej do wycisniecia, to moim
Jak oceniacie, kiedy przedobrzyliście z obróbką? Ja dziś chyba mam z tym spory problem. :) Do wywoływania zdjęć od dawna używałem #darktable, gdzie miałem już swój flow i byłem zadowolony ze zdjęć. Dziś skusiłem się na zakup #lightroom i właśnie stawiam w nim pierwsze kroki testując możliwości. W teorii mocno przesadziłem na suwakach, gdyż odstaje znacznie od wersji z Darktable, co do tej pory było moim standardem. Ale gdy wracam do
VGT - Jak oceniacie, kiedy przedobrzyliście z obróbką? Ja dziś chyba mam z tym spory ...

źródło: comment_7JI59BsvKoThdbNLgLqHUBzoowyoE4ju.jpg

Pobierz
@VGT Mi bardziej się podoba wersja z lightrooma. Ja się zawsze staram wrócić poźniej do zdjęć nawet na następny dzień, żeby zobaczyć na świeżo, warto też wrzucić zdjęcie na różne ekrany i zobaczyć jak wygląda na nich. Można też poprosić kogoś innego, żeby popatrzył i powiedział która wersja jest lepsza.
@VGT: No fakt, dałbym się pociąć, że to Clarity. Te krawędzie, okna, framugi są wg mnie zbyt kontrastowe. Oczywiście to subiektywne odczucie ale wygląda na "zachłyśnięcie się ostrzeniem", ten z Darktable wygląda dużo lepiej.
Spróbuj użyć Zeroed z presetów i podejść do tego jeszcze raz na spokojnie, może jakiś suwak "odjechał".