w sumie chyba nie ma nic bardziej sympatycznego by określić koniec tygodnia [tak szczerze] ten cały dwudzionek to serio mega pogodne gówno

edit; gdybyśmy tylko mieli dwa dni wolnego każdy z osobna [pod rząd]
#dwudzionek
Patrząc na rosnącą popularność tego gównosłowa dla debili zaczynam rozumieć jak się czuli ludzie łapiący ból dupy kiedy zastępowaliśmy bait zarzutką.

Oczywiście różnica jest taka, że zarzutka była przykładem inteligentnego słowotwórstwa a "dwudzionek" to chrząkanie półdebila, które normalnemu człowiekowi nie przejdzie przez gardło. Podejrzewam, że osoby promujące ten wysryw mówią też "pieniążki" i mylą przynajmniej z bynajmniej.

#dwudzionek #takaprawda #oswiadczenie #boldupy #jezykpolski #bekazpodludzi