#anonimowemirkowyznania
Witam,
problem pewnie dość typowy ale każdy jednak indywidualny dlatego piszę ten post, zawsze tutaj staram się pomagać, być może i w tej sytuacji ktoś pomoże mi ( ͡° ͜ʖ ͡°). Otóż jak duża cześć tkwię w #friendzone (mam 19 lat, ona 18)jestem dość mocno w tym zakorzeniony a jednak dalej uparcie chce wyjść. Oczywiście wiem że można odpuścić jednak taka rada mnie na dzień dzisiejszy nie
@AnonimoweMirkoWyznania: Hmm, nie chcesz uzyskać rad w których usłyszysz o odpuszczeniu, ale spójrz na to z drugiej strony. Opisujesz, że jesteś zlewany i że relacja się pogorszyła, odwoływanie spotkań, nie piszecie, tak nawet relacja przyjacielska nie wygląda. Chciałbyś być tak traktowany w związku? Zresztą wspominasz, że spróbowałeś i dostałeś kosza, co w praktyce oznacza że nie ma już szans na coś więcej. Jedyna szansa na przerwanie impasu w tej relacji moim
#anonimowemirkowyznania
Witam,
problem pewnie dość typowy ale każdy jednak indywidualny dlatego piszę ten post, zawsze tutaj staram się pomagać, być może i w tej sytuacji ktoś pomoże mi ( ͡° ͜ʖ ͡°). Otóż jak duża cześć tkwię w #friendzone (mam 19 lat, ona 18)jestem dość mocno w tym zakorzeniony a jednak dalej uparcie chce wyjść. Oczywiście wiem że można odpuścić jednak taka rada mnie na dzień dzisiejszy nie
#muzyka #muzykazszuflady #80s #80sforever #rock #softrock #soundtrack #toto #feels #friendzone

Mireczki Problem Friendzonów znany jest od dawien dawna i nawet nasi ojcowie musieli się z nim mierzyć Co ciekawe #fz był inspiracją dla wieluuu artystów

TOTO (zgraja genialnych muzyków studyjnych. Większość wykopków zna ich pewnie z granym aż do porzygu utworem Africa i troche mniej Rosanna.... Jeśli jaraliście się jakimikolwiek bitami z lat #80s i słuchaliście ikon tych lat to któryś z
Szlaufman - #muzyka #muzykazszuflady #80s #80sforever #rock #softrock #soundtrack #to...
#rozowepaski #logikarozowychpaskow

Nigdy nie ogarne ich logiki. Przez jakiś rok byłem w toksycznym związku, takie cos pomiędzy #fz a normalnym związkiem. Te slynne seksy były, hehe przytulanie, randki te sprawy. Ale tylko kiedy jej się chciało XD. Tak z 2 lata temu to było. W końcu się zdenerwowalem, kazalem jej #!$%@? XD i olałem sprawę. Swoją droga to była jedna z tych loszek co była dziewica, a ja byłem pierwszym chłopakiem który
szedłem dzis racławickimi i czekajac na swiatłach zaczepił mnie chłopak (no taki typowy gimbus/sredniak), który zbierał datki do puszki na jakiś dzień papieski. Dac oczywiscie nic nie dałem (lawactwo, tfu!), ale skoro juz stałem na tym czerwonym to z nudów zapytałem go o co wgle chodzi z tym dniem papieskim i na co zbieraja, w odpowiedzi usłyszłąem:

- w sumie to nie wiem... koleżanka mnie poprosiła to zbieram

http://www.youtube.com/watch?v=BxdAN4VluUg

#tfwnogf #fz #
#tfwnogf

Jak na mnie przystało, wziąłem się za instrumenta. Godzina późna, Księżyc napieprza w okno, wygwieżdżone niebo. Grając zastanawiam się co było wcześniej.


Patrząc na moje #!$%@?, przypominam sobie o tym, dlaczego mnie nie uformowali z innej gliny.

Automatycznie po urodzeniu zdiagnozowali u mnie wadę serca. Chcieli mnie ciąć, ale dla pewności mnie nie kroili - jak wynikało z relacji mamełe z tatełe.

Zazwyczaj byłem lichym, słabym, suchym chłopakiem, który przypominał trzcinę