@Defect komentarz #!$%@?, ale to całe zebranie w internecie to rak jakich mało, 80% tych zbiórek to scam i oszustwo a pozostałe 20% najczęściej i tak kończy się tym, że kupa hajsu zostanie #!$%@? na jakieś czary mary, które realnie nie ma wpływu na życie takiego chorego. Poza tym inwestowanie takich funduszy w dzieciaka jest nieekonomiczne i nie mające jakiegokolwiek sensu.
@Kameishi: Nie kilkunastu a dokładnie 38 ( ͡° ͜ʖ ͡°) Co chciałem udowodnić? Prostą technikę socjologiczną, jaką od 20 ostatnich lat powinni kierować się Polacy tworząc wizerunek Polski i polskiego mężczyzny za granicą, a zdjecie które wrzuciłem powinno być krokiem do przodu. W podobny sposób swój wizerunek wykreowali np. Anglicy (tzw Angielski dżentelmen) którzy w większości jako typowi przedstawiciele wyglądają gorzej niż facet ukazany na zdjęciu
#anonimowemirkowyznania
Wkurza mnie moja matka, która robi wszystko na pokaz przed sąsiadami.

Działkę mieliśmy ogrodzoną zwykłą siatką, ale wymieniła na taki ładny płot malowany proszkowo, bo sąsiedzi też ładnie działki pogrodzili i nie mogliśmy być gorsi. A w tym samym czasie w domu przecieka dach i w trakcie każdego większeg deszczu muszę chodzić na strych, sprawdzać, sprawdzać, gdzie cieknie, podstawiać garnki i wiadra. Mówiłem matce, że trzeba położyć nową papę, ale płot
Pobierz AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Wkurza mnie moja matka, która robi ...
źródło: comment_1596021432MlprksEGMfbQtTMl5rUgbl.jpg
@Zales360: wiadomo, że to zależy od osoby. Tak samo jak wiele osób wychowywanych w mega katolickich rodzinach buntuje się i na zawsze odchodzi od kościoła, ale jest wiele osób, które przyjmują, że "tak jest i tyle".

Oczywiście są też osoby, które z natury mają ogromną potrzebę bycia akceptowanym przez wszystkich wkoło. Dlatego myślę, że (mimo, że obecnie duuużo mniejszy nacisk kładzie się na to "co ludzie powiedzą?"), takie myślenie nigdy nie
@AnonimoweMirkoWyznania: z czasem traktuje się dziwactwa rodziców z przymrużeniem oka, taka już jest i tego nie zmienisz, moja rada - ciesz się że jeszcze masz matkę bo jak już nie będziesz miał to będzie smuteczek że "o tym i tamtym nie pogadałem".
#anonimowemirkowyznania
W końcu znalazłem swojego pierwszego rozowegopaska w życiu w wieku 25 lat. Mieszkam jeszcze z rodzicami i jak przyjdziemy z różowym do domu i kiedy wyniknie rozmowa różowej z moją matką to ta zaczyna opowiadać o moich wadach. Według niej jest to normalne, bo chce przestrzec dziewczynę z kim się wiąże. Wiecie, że jestem bałaganiarz, zapominalski itp itp.

Jak myślicie, jest to w porządku? Jak dla mnie byłoby to do przyjęcia,
No nie wytrzymam. Moim starym całkowicie #!$%@?ło. Całkowicie i do cna.
Ojciec dostał w robocie bilety do kina na to gówno o Greyu, a że "heheh za darmo", to zapakował Grażynę - swoją żonę, a moją matkę - do autobusu i wywiózł do kina, jechali 30 kilometrów, bo do najbliższego miasta jest właśnie tyle.
Matka podniecona, a ten jęczy całą drogę, że czemu na takie gówno, że mógł dostać na jakieś szczelanki
Jestem dziś niewyspana, więc irytacja wzrasta szybciej, niż przeciętnie.

Mam w #pracbaza takiego #rozowypasek, która ciągle - ale naprawdę regularnie - zamawia jakiś szajs.
Ja rozumiem, są firmy zaopatrzeniowe, które celem zbycia się zalegającego towaru wydzwaniają po innych i wciskają ten szajs w ramach "promocji", "super-okazji" czy "oferty tylko dla państwa". Ja rozumiem, jak człowiek się nie zna na materiałach, to taki szajs kupi i się wtedy na nim pozna.
Ale
Chciałabym wiedzieć jak to jest mieć normalnych starych których się kocha i lubi którym można zaufać, tacy którzy nie kłócą się ciągle, nie są ograniczeni wspierają cię i kochają i wgl wszyscy moi "znajomi" też mają takie rodziny KAŻDY dobrze że u mnie przynajmniej stary nie bije :( a może to tylko fikcja i tacy nie istnieją? #przegryw #rodzice #grazyna #janusz #smutnedzieci #leki