Na zdjęciu: 1918, Szpital polowy dla chorych na grypę H1N1 w Camp Funston, Kansas. Fot. U.S. Army - Domena publiczna

Pandemia "hiszpanki" okiem historyka PAN >>> ZNALEZISKO

Poranna reklama - zachęcam do zapoznania się ze znaleziskiem.

Grypa wywoływana wirusem typu H1N1 – potocznie zwana „hiszpanką” – w latach 1918-1920 zdziesiątkowała populację ludzi na świecie. O tym, jak groźna była ta choroba, jaki był wówczas stan wiedzy dotyczący jej przyczyn oraz jakie były
źródło: comment_16030859066AgxTsAg0wLp1loR8V6MHs.jpg
Tylko 6 osób choruje aktualnie na grypę w Nowej Zelandii - to spadek o 99.8% w stosunku do średniej z poprzednich lat. Jest to efekt uboczny lockdown, noszenia masek, izolacji podróżnych i innych środków użytych w walce z covid-19. Dzięki temu udało się uniknąć około 500 śmierci z powodu powikłań grypy (do których normalnie dochodzi w ciągu zimy w tym kraju).

Źródło: https://www.rnz.co.nz/national/programmes/sunday/audio/2018767843/near-extinction-of-influenza-in-nz-as-numbers-drop-due-to-lockdown

#zdrowie #koronawirus #grypa #nowazelandia
Tygodniowy raport grypowy PZH
W okresie 1-7 października zanotowano w Polsce 53 tysiące zachorowań na grypę i choroby grypopodobne (najczęściej rozpoznawane na podstawie objawów, nie wiem czy system uznaje wyniki testów kasetkowych na grypę). Daje to zapadalność 19,75 przypadku na 100 tys. ludności.
Jest to wyraźnie mniej w stosunku do wartości z takiego samego okresu zeszłego roku (111 157 przyp. - 41,34 zach.).
W części województw zanotowano wyraźny wzrost zachorowalności (Pomorskie, Lubelskie)
źródło: comment_16024171222btWqFCRFsRzvSiKUUvL90.jpg
Próbuję kupić szczepionkę na grypę dla dziadka. 88 lat, problemy z układem oddechowym, każde byle przeziębienie przechodzi bardzo ciężko. Recepcie wystawionej na Vaxigrip (niedługo kończy się ważność), oczywiście nie do dostania od tygodni. Dziś dzwonię jak codziennie do apteki. Jest szczepionka, ale inna - Influvac, dosłownie jedna sztuka, lekarz musi unieważnić receptę i wystawić nową. Dzwonię do przychodni. Za czwartym razem ktoś podnosi słuchawkę, tłumaczę, o co chodzi. "To pan musi rozmawiać
@jaroty: jakos nie pamietam rok temu, 2 lata temu i 3 i 4 aby był jakikolwiek hype na te szczepionki. W ogole nie wiedziałem że sie ludzie co roku na grype szczepia xD To chyba trzeba byc embrionem który raz do roku ucieka z formaliny że zwykłą grypa może zabić i trzeba sie bić w kolejce o szczepionke.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Canova: jak ktoś jest chorowity albo w grupie ryzyka to warto się szczepić, żeby nabyć te odporność.

Jak ktoś jest zdrowy, to kończy się na kaszlu plus czasem jakąś gorączka ¯(ツ)/¯ nikt nikomu nie każe się szczepić, to nie jest taka #!$%@? choroba jak na przykład polio
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@spere: tylko, że przy koronie kwalifikują ją jako przyczynę śmierci u ludzi przewlekle chorych, z wylewem, zawałem serca, a nawet takich co wykręcili kora w wyniku obrażeń po wypadku ale test na covid przy okazji wyszedł pozytywny.
Na grypę się przecież w większości wypadków w ogóle żadnego testu nie robi.
Także ciężko uczciwie porównać na podstawie samych suchych liczb zbieranych w ten sposób.
Tzw. wyszczepialność na grypę w Polsce to 4% tylko. Niedługo będzie ponoć nowa europejska szczepionka na covid19. Ciekawe czy w Polsce będzie więcej ochotników na nią niż na szczepienie przeciwko grypie? Obawiam się, że nie. Dlatego, żeby ratować sytuację sugeruję, aby rząd wprowadził nowy program wsparcia finansowego celowany w zwiększenie wyszczepialności. Program wsparcia finansowego o wdzięcznej nazwie covidshot_666+ będzie na pewno sukcesem na miarę pandemii. Do każdej szczepionki musi być dołączony certyfikat
Grypa typu A szybko przetasowuje antygeny powierzchniowe co daje jej dużą zmienność w trakcie sezonów. Ale na przykład grypa typu B nie może zrobić takiej sztuczki. Szczepionka na grypę B "Victoria" nie była zmieniana od kilkunastu lat. Ponieważ ten typ mało się zmienia, grypa B wywołuje większe epidemie co 10 lat, bo po sezonie w którym dominowała wiele osób jest odpornych.
Zgony z przyczyn: zapalenie płuc, grypa i COVID-19 w USA od 2018 roku.
Nadal wiele osób głosi, że to co dzieje się w USA czy Europie to albo efekt odbicia po bardzo łagodnym sezonie grypowym (jak ktoś nie umarł zimą, to umiera na wiosnę, stąd górka zgonów), ewentualnie, że sytuacja wcale nie odbiega od normalnych sezonów grypowych, po prostu w tym roku sezon się nam przesunął na lato. Wygląda jednak na to,
źródło: comment_1599129168BVVkPUWxS0kqUxn3UihpCR.jpg
Grypa groźniejsza?

To, ile właściwie wynosi prawdziwa śmiertelność grypy sezonowej jest przedmiotem sporów. Przykładem jednego z podejść może być dokument amerykańskiego CDC na temat szacunków sezonu grypowego 2018/19.
https://www.cdc.gov/flu/about/burden/2018-2019.html
Na podstawie różnych analiz szacują oni, że w sezonie tym na grypę chorowało 35,5 mln Amerykanów, z czego 16 mln zgłaszało się do lekarzy, 490 tysięcy zaliczyło choć dzień hospitalizacji a 34 200 zmarło w związku z grypą, z czego 22 tysiące u
@KubaGrom: Psujesz narrację szurom ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ja to samo powtarzam na tym portalu od dawna, ale zazwyczaj jestem hejtowany, wyśmiewany, albo blokowany (oczywiście bez podania żadnych kontrargumentów i źródeł naukowych).
"Hurr durr grypka groźniejsza!" powinno według nich być aksjomatem, prawdą objawioną, z którą się nie dyskutuje, bo tak powiedzieli jacyś zafoliowani "lekarze" z Niemiec.
#koronawirus #grypa

Coś o grypie:

W okresie od 23 do 31 lipca 2020 r. zarejestrowano w Polsce ogółem 15.089 zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę. - Średnia dzienna zapadalność wynosiła 4,4 na 100 tys. ludności. - Zgonów z powodu grypy nie odnotowano. -

Sytuacja z ostatniego tygodnia:
http://wwwold.pzh.gov.pl/oldpage/epimeld/grypa/2020/G_20_07D.pdf

Poniżej obrazek "Liczba zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę oraz liczba zgonów z powodu grypy w latach 1975 - 2018" - Jak widać, roczna
źródło: comment_1596606906e1TrSN19xlQ7ZJF0GE47zx.jpg
@Megasuper: Każdy chyba powinien sobie odpowiedzieć sam ale podsumowując:

Koronawirus w Polsce - średnia zapadalność od stycznia do lipca 15,7 na 100k mieszkańców 1700 zgonów

Grypa średnia zapadalność 90 osób na 100k mieszkańców; 64 zgony w tym roku

Przy sześciokrotnie niższej zapadalności korona wirusa(liczmy że połowy nie znajdujemy przez brak testów to niech będzie nawet 3 krotnie) śmiertelność w Polsce jest 26 razy wyższa w przedziale 01/01/20 do 31/07/20
#koronawirus #grypa

Według worldometer i zawartych w nim źródeł, w tym roku zmarło ok. 290 tys. ludzi na grypę, co roku umiera od 290 do 650 tys, a na koronawirusa przez 8 msc ponad 600 tys.

Przeliczenia na dzienne zgony daje średnio na grypę od 800 do 1800 zgonów/dzień, na koronawirusa juz rośnie do 7000 zgonów/dzień i sytuacja nie wygląda tak, że miało by się to zmienić. Bardziej wygląda na co raz
@PlusCzyMinus Cofnijmy się do roku 2018, ponad 10 milionów ludzi zachorowało na gruźlicę.

Zginęło 1,5 miliona osób.
Nawet o tym nie wiedziałeś, ponieważ telewizor ci tego nie powiedział.
GRUŹLICA jest przenoszona drogą powietrzną. Rozprzestrzenia się poprzez wdychanie cząsteczek bakterii.
Nie przypominam sobie obowiązkowych masek na twarz, socjalistycznego dystansowania się, blokad i tym podobnych w tamtych czasach.
Może Wy pamiętacie?
Dzieje się tak, ponieważ cała ta plandemia jest teraz napędzana politycznie i finansowo
Średnia śmiertelność z powodu infekcji wirusem grypy w Polsce to 1.18544%.

Śmierć z powodu COVID-19 poniosło 4.57438 % zakażonych.

Jest to 3.86 razy większa śmiertelność niż w przypadku wirusa grypy.

https://www.politykazdrowotna.com/55840,grypa-w-polsce-370-tys-zachorowan-i-14-zgonow-do-polowy-marca

Statystyka Wykop.pl

zakażeni: 22473

zgony: 1028

http://www.obliczanieprocentow.pl/

Prof. Szaflik: koronawirus może wniknąć do organizmu przez oczy

#koronawirus #grypa #statystyka
źródło: comment_159063670175sOmKqX2C1Pc66J74mR5P.jpg
Może kogoś zainteresuje...
Testy serologiczne po styczniowej chorobie w której ja i moja rodzina przechodzilismy z objawami wysokiej 39 -40 stopni gorączki, kaszlem co 2 sekundy przez cala noc i dzień, bolem mięśni i ogolnym samopoczuciu jak gowno przez caly okres dwoch tygodni, wskazaly że nikt, absolutnie nikt (probka 6 osob) nie przechodził koronowirusa.

Moja teoria i nadzieja, ze mamy to za sobą, padła.

Przykro mi wykopki. Styczniowy wirus na dolnym śląsku
źródło: comment_1589120038jOvx4PzkdcdrSL807ZaJ18.jpg
Wiecie co, zwalczam spiski na co dzień na wykopie, ale dane odnośnie #grypa w USA i w Niemczech dają trochę do myślenia.
Po pierwsze coraz częściej mówi się, że badając dokładnie populację, to liczba zmarłych na #koronawirus #sars2 spada do poniżej 1%, a mówi się wręcz o 0,5%.
Zazwyczaj jest ona dosyć wysoka 2-4%, ponieważ odnosi się do osób, które mają poważne objawy i są badani i zaliczani do grupy zarażonych. A
źródło: comment_1586511619nzoiPkQk2fyAmFOzbo9wOa.jpg
Tak dla pamięci - rocznie grypa zabija 500000 ludzi na świecie (dane z ubiegłych lat rzecz jasna).

Patrząc na szaleństwo jakie ogarnęło świat zastanawiam się czy nie jesteśmy przypadkiem świadkami nowoczesnej wojny obliczonej na niszczenie gospodarek, rozszerzanie kompetencji władz, branie obywateli za mordę i co najważniejsze - zniesieniu wszelkich ograniczeń wobec instytucji finansowych.
@text:
Po pierwsze obecnie śmiertelność na COVID-19 jest liczona przy lockdownie społeczeństwa i ograniczeniu kontaktów, takiego zjawiska nie ma przy zwykłej grypie, przez co jeżeli byśmy teraz zlikwidowali środki ostrożności śmiertelność mogłaby zwrosnąć z różnych przeczyn.
Po drugie grypa nie niesie ze sobą aż tak dużych powikłań jak covid19, więc nie wiadomo ile osób może umrzeć na te powikłania w dłuższym czasie.
Po trzecie > Tutaj co prawda pozostaje kwestia zarażania.
W 1971 roku zimą zmarło w Polsce na grypę Hongkong 25 000 osób. A przechorowało ją ponad 6 mln. Paniki nie było, gospodarka kręciła się jak zwykle, a ta grypa szalała w całej Europie i na całym świecie wtedy od ponad roku. Na zachodzie Europy w kilku krajach umarło nawet więcej ludzi niż w Polsce. Obecnie większość ludzi nawet nie ma pojęcia, że wtedy była jakaś "epidemia" i że umarło aż tylu
@januszao: bez przesady, Polska w tamtym czasie należała do G20, czyli jednak gospodarkę miała, liczyło się górnictwo i hutnictwo, oraz przemysł stoczniowy. To mit, że za PRLu byliśmy cieniasami, to złe zarządzanie tym wszystkim i centralne planowanie były nieefektywne, ale sam przemysł i gospodarka istniały. Nawet przemysł samochodowy w PRLu mieliśmy własny.
Takie małe porównanie grypa vs. koronawirus.

*Sezon grypowy 2019/20 był w Nowym Jorku cięższy niż w poprzednich latach. Potwierdzono laboratoryjnie 157 tysięcy zachorowań. Nieco wyższa była też ilość potwierdzonych laboratoryjnie zgonów u pacjentów pediatrycznych (poniżej 18 r. ż.) - 13 wobec 6 w dwóch poprzednich sezonach. Statystyki zliczają tutaj "flu-associated deaths", czyli zgony z powodu zapalenia płuc oraz stanów będących znanymi powikłaniami grypy u osób z potwierdzonym laboratoryjnie zachorowaniem. Sezon już wyraźnie
źródło: comment_1586341302JdfGBdBhnyvmYKQFM0npxS.jpg
#grypa #koronawirus #medycyna W Polsce nadużywa się słowa grypa. U nas grypa = przeziębienie. Ludzie stosują zamiennie te słowa:
"ooo, jakaś grypa chyba mnie bierze". Tymczasem to są dwie całkowicie odmienne choroby. Grypa może dać fatalne w skutkach powikłania jak np paraliż kręgosłupa i wiele wiele innych. Jak wiadomo w Polsce mamy statystyki co rocznych zachorowań na grypę, są to setki tysięcy przypadków, czasem idzie to w miliony. Pytanie jakie się nasuwa
~ 111,838 ilość zmarłych osób w tym roku z powodu grypy (powikłania).

FAKT:
Każdego roku 290,000 do 650,000 umiera w wyniku komplikacji spowodowanych wirusami sezonowymi (grypa).
Daje to 795 do 1781 śmierci dziennie w wyniku powikłań pogrypowych.

I nie, grypa nie jest groźniejsza niż #koronawirus, gdyż jest to naprawdę mały odsetek, jeśli chodzi o całkowitą ilość zachorowań. Aktualnie koronawirus dogonił grypę, jeśli chodzi o codzienne zgony, niedługo przegoni. Jeśli chodzi o
@rysiekryszard: czego nie pojmujesz? Grypa średnio zabija 800-1800 osób dziennie w rocznym przeliczeniu.
Korona w ciągu ostatniej doby: 2095. Dzienna ilość zgonów przebiła średnią ilość zgonów grypy per day.
Przy czym dzienna ilość od korony ZWIĘKSZA SIĘ. Przy o wiele mniejszej ilości chorych niż w przypadku grypy.

Jak nie rozumiesz, to trudno. Nic nie zmanipulowałem, pokazałem, że korona jest o wiele groźniejsza.
A jesli twierdzisz inaczej, to z idiota nie zamierzam
@vartan: Oczywiście, że zmanipulowałeś, a przykre jest to, że tego nie widzisz.

Grypa średnio zabija 800-1800 osób dziennie w rocznym przeliczeniu.


Ok, to teraz wklej dane ile koronawirus zabija średnio w rocznym przeliczeniu. Podpowiem, nie wkleisz, bo takich danych nie ma. Po drugie grypa również ma swoje wzrosty i dołki. Mogą być podyktowane sezonem (jesień, wiosna) i róznić się np. w zalezności od półkuli (odwrotnie, plus inne rozmieszczenie ludności). Sugerujesz, że
Pierwsza histeria ze świńską grypą

W 1976 roku administracja USA zarządziła masowe szczepienia. Skutki okazały się fatalne


Już raz rozpętano masową histerię wokół świńskiej grypy. W 1976 r. rząd USA ostrzegł obywateli przed groźbą epidemii. Politycy, eksperci i dyrektorzy koncernów farmaceutycznych często mijali się z prawdą, aby przekonać obywateli o (rzekomym) niebezpieczeństwie.

Administracja prezydenta Geralda Forda zarządziła największą akcję masowych szczepień w dziejach. Obecnie nazywa się ją katastrofą (swine flu debacle of
Sezonowa grypa charakteryzuje się nagłą gorączką, kaszlem (zwykle suchym), bólem głowy, bólem mięśni i stawów, silnym złym samopoczuciem (złym samopoczuciem), bólem gardła i katarem. Kaszel może być ciężki i może trwać 2 lub więcej tygodni. Większość osób wraca do zdrowia po gorączce i innych objawach w ciągu tygodnia bez konieczności pomocy lekarskiej. Ale grypa może powodować ciężką chorobę lub śmierć, szczególnie u osób wysokiego ryzyka (patrz poniżej).

Choroby wahają się od łagodnego
@mus_tang: nigdzie nie napisałem, że nie trzeba walczyć. Trzeba. Ale nie dajmy się spanikować. Dobrze że społeczeństwo się słucha przynajmniej.

To że na coś jest szczepionka i może być leczone nie ma znaczenia bo słaby organizm może tego nie wytrwać czy to będzie grypa, zapalenie płuc czy koronawirus.

Przykład: zapalenie płuc - 12 tys. zgonów rocznie w Polsce