Było ujęcie, że inteligencja to jest zdolność rozwiązywania problemów.
Ale można też po prostu znać gotowe rozwiązania problemów, po prostu wyuczone, wtedy wystarczy podążać ścieżką według gotowego rozwiązania, wyciągniętą z pamięci.

Jest ujęcie, że inteligencja, to jest dobra kompresja danych, że sztuczna inteligencja to też na tym polega, tak powstaje model. A kompresja, to po prostu odnalezienie analogii, żeby móc coś upakować w mniejszym rozmiarze.
W mózgu też tak to działa.

Jakby
  • 1
@ValandilNW: Nie napisałem, ale traktuję to jako rozkminę o naturze rzeczy, a nie jako propozycję zrealizowania jakiegoś rozwiązania konkretnego problemu, poprzez zastosowanie tego myślenia. :)

Podałeś inną definicję inteligencji, ale to już bardziej dobieranie, co się komu bardziej kojarzy, z którą definicją się ktoś lepiej czuje.

A według Mariana Mazura w zasadzie nie powinno się zaczynać od słowa i dobierać definicję według skojarzeń, tylko wziąć coś z rzeczywistości, zdefiniować, i temu
  • Odpowiedz
@look997: W porządku rozkmina :) Takie kwestionowanie zastanej rzeczywistości i zadawanie pytań niekoniecznie oczekując konkretnych odpowiedzi to paliwo rozwoju.

To co umieściłem w czwartym punkcie nie jest definicją. Ot, taki efekt wyprowadzenia jakiegoś tam quasi wnioskowania logicznego.

A najfajniejsze jest Twoje nawiązanie do AI i obracanie się w spektrum tego pojęcia z takimi rozkminami. Coś tam mam z tym wspólnego i prywatnie i zawodowo więc tym bardziej miło nawiązać dyskusję :)
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy ktoś może mi wytłumaczyć ten fenomen? Zmieniałem już pracę kilka razy (#korpo) i zawsze napotykam ten sam tym człowieka. Pokończyli studia typu ekonomia/finanse/MBA + znają angielski + jakiś drugi język i uczą się trzeciego + udzielają się w dodatkowych projektach + robią jakieś podyplomówki + robią sobie jakieś szkolenia online z automatyzacji + ... itd. Już nie mówiąc o tym, że robią ciekawe rzeczy prywatnie.

Skąd ci
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy ktoś może mi wytłumaczyć ten fenomen? Zmi...

źródło: maxresdefault

Pobierz
  • 1
@tyrytyty: cała lista:

name NIQ impute
1 Singapore 106.08627 0
2 Hong Kong SAR China 104.96390 0
3 South Korea 104.34204 0
4 Japan 104.19431 0
5 Taiwan 104.01833 0
6 China 101.00000 0
7 Finland 100.93163 0
8 Estonia 100.50183 0
9 Macao SAR China 100.48470 0
10 Netherlands 100.27631 0
11 Canada 100.26967 0
12 Switzerland 99.93379 0
13 North Korea 99.89000 1
14 Liechtenstein 99.54000 0
15 United
  • Odpowiedz
  • 1
a średnia zawyża


@janciopan: średnia nic nie zawyża, inteligencja ma w obrębie populacji rozkład normalny. Jest tyle samo ludzi w Polsce o IQ 110 co 84. Mediana jest równa średniej w przypadku rozkładu IQ.
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jako #przegryw o wiele bardziej wolałbym być ponadprzeciętnie inteligentny niż być chadem. Co mi z bycia chadem skoro i tak jestem introwertykiem, nie lubię imprez, wolę siedzieć w domu i nie podobają mi się atencyjne julki z napompowanymi ustami?

Zawsze mi imponowali ludzie z dużą wiedzą, inteligentni, błyskotliwi, łatwo ogarniający nowy temat, typ pracoholika. Inaczej mówiąc sam chciałbym taki być ale mam wrażenie, że jestem po prostu za tępy.
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jako #przegryw o wiele bardziej wolałbym być ...

źródło: mr-robot-min14s

Pobierz
Co mi z bycia chadem skoro i tak jestem introwertykiem, nie lubię imprez, wolę siedzieć w domu i nie podobają mi się atencyjne julki z napompowanymi ustami?


@mirko_anonim: tylko, że będąc chadem nie byłbyś piwniczakim introwertykiem nielubiącym imprez xd
  • Odpowiedz
@tyrytyty: Z tego co rozumiem wykazali, że te 24 metaanalizy, które przejrzeli są albo niedokładne albo stronnicze i po korekcie wychodzi, że korzyść jest niewielka. Ale nie powiedzieli jednoznacznie, że tak jest. Pytanie czy wzięli pod uwagę tylko te "słabe" meta anlizy, a lepszych nie ruszali, czy faktycznie wzięli jakieś rzetelniejsze i tak wyszło.
W każdym razem sprawa jest jeszcze do dokładniejszego zbadania, a ja subiektywnie nie wierzę, że efekt jest
  • Odpowiedz
@Moroder: Co nie? Mnie raz wywalili z roboty ze niby nieobecnosc - a ja bylam obecna, stalam cala zmiane przed wejsciem i czekalam az mi rozloza teczowy dywan. Chyba mam prawo do bezpieczenstwa w miejscu pracy, co nie? Pozwalam ich, ale sedzia byl pisowski i wyzwal mnie ideologii. Nazistowska patologia!
  • Odpowiedz