Mirki, #jadisco nie pomogło, znajomi nie pomogli, może Mirko da radę. Spełniłem dopiero co swój obywatelski obowiązek i poszedłem na wybory i teraz dopadł mnie #marazm. Mój wymarzony #rozowypasek ma więcej adoratorów, i to w większości jak nie wszystkich lepszych ode mnie, niż ja znam różowych pasków. Jestem tak przeciętny, że już nadzieja mi umiera. W związku z tym kilka pytań do was:

Czy ma ktoś jakieś rady jak poprawić swoje
#depresja #beznadzieja #marazm #gorzkiezale

Moje życie jest beznadziejne. Wszędzie sie na mnie drą, wysuwają żądania, pretensje, żale i wyzywają. Jak sam spróbuję się odezwać to od razu słyszę "Zamknij się" i tyle. Wszystko zaczyna mnie gówno obchodzić, staję się obojętny na wszystko. Nie wiem co, ale wiem, że pomału zaczynam mieć tego dość. Tego darcia się na mnie, obelg, żądań i w ogóle. Dziś dali to zrozumieć aż za dobitnie. Za całkowite
@qnebra: W sensie, że celowo robisz coś inaczej, bo uważasz, że masz rację? Ja z reguły tłumaczę 3x, że to ja mam rację, potem robię po ichniemu. A na koniec po swojemu. Przywyknij, olewaj.
  • Odpowiedz