Drugi wpis z serii #okiemzyda. Wcześniej już pisałem, że zarezerwowałem sobie ten tag i jak już obiecałem będę opisywał #!$%@? ludzi, których poznałem w swoim życiu. Wykopy z tagu #przegrw to w porównaniu do tego co poniżej opisałem niemalże #wygryw. Do rzeczy.

Niektórzy ludzie są zwyczajnie #!$%@? jak przysłowiowa paczka gwoździ. #!$%@? od urodzenia. Po prostu. I nie chodzi tutaj o zdolności intelektualne (aczkolwiek w poniższym przypadku owszem.. ich zabrakło).
źródło: comment_AiTLfoifhTXIuGkCeXBVKTaUMt4qoWdh.jpg
@Artur_z_Glastonbury: No, ale muszę się z godzić z Twoją hipotezą. Gdyby ludzie efektywniej wykorzystywali swoje zdolności zamiast narzekać to moglibyśmy mieć "drugą Amerykę". Nie, nie zapędziłem się, ale z tym szkodliwym postkomunistycznym myśleniem niestety nigdy do niczego jako współcześnie żyjący naród nie dojdziemy (pomijając niektóre jednostki, które są w stanie wyjść z tego szkodliwego schematu). Mi się np. udało ustawić, bo nie marudziłem tylko potrafiłem poświęcić swój prywatny czas na rozwój
@Medrzec_Syjonu: Gdybym nie znał dwóch niemal identycznych historii typu "Seba/Karyna bierze się za hehe poważne byznesy", to pewnie napisałbym, że to zarzutka. Ale nie, to nie jest zarzutka. Tacy ludzie naprawdę żyją i naprawdę w ten sposób podchodzą do życia. Ja znam dzieje Karyny, która otwierała tym systemem ciucholand z używanymi ubraniami sprowadzanymi przez jej Sebka z Irlandii. Rzecz jasna pierwszą i najważniejszą "inwestycją" był "służbowy" iPhone, bo przecież pani prezes
Rozpoczynam nową serię wpisów, gdzie będę od czasu do czasu opisywał #!$%@? ludzi, których spotkałem w życiu. Jeżeli ktoś chce to może obserwować mój nowy tag #okiemzyda gdzie będę bóldupił jacy to ludzie są #!$%@? - w zasadzie w dość szyderczy sposób opisywał rzeczy dla mnie niezrozumiałe. Kto chce może zacząć obserwować / lub nie. Ja nie jestem różowym paskiem i nie potrzebuję atencji.

Więc zaczynamy..

[Sytuacja sprzed kilku lat]
Zanim rozpocząłem
źródło: comment_wJZHrwqIJoP1aXLKmPsEwNXD1pAWNuCt.jpg
Uwaga, akcja sprzed chwili:
Jadę odwieźć swojego niebieskiego do domu (a trochę kilometrów to jest), mgła taka, że jak widać cokolwiek pięć metrów przed Tobą to jest dobrze. Jadę dalej i nagle cyk, sznur aut i gościu w oczojebnej kamizeli - ewidentnie coś się #!$%@?ło.
Co się okazało?
Jakiś trans miał wywalone jajca na tę mgłę i se #!$%@?ł jak panisko, a tymczasem poza nim są też inni uczestnicy ruchu - szok,
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@emar01: Rybiki cukrowe - szanuję tych nieszkodliwych #!$%@?ów. Przede wszystkim za ich poczucie przyzwoitości, kilka przykładów:
- pokazują się w mojej łazience tylko w późnych godzinach nocnych, gdy zazwyczaj śpię i nie korzystam z niej,
- jak już jednak chcę skorzystać to grzecznie #!$%@?ą do najbliższej kryjówki tak aby nie wzbudzić we mnie poczucia dyskomfortu,
- nie zostawiają po sobie syfu, rano nie ma żadnych śladów po ich nocnych wycieczkach (nie
Chyba będę kręcić Małysza. Dzisiaj znalazłem w krówce mlecznej firmy JUTRZENKA-DOBRE MIASTO białego, soczystego i na dodatek żywego robala. Miał się całkiem dobrze i wyraźnie było widać, że smakuje mu ten produkt. Był bardzo zadowolony, a cukier dodał mu dużej ilości energii, bo ruszał się jak po ekstazie. Widać, że firma dba o zdrowie swoich klientów i chce zaopatrzyć ich w dużą ilość niezbędnego białka ()
źródło: comment_JVtm6qt8nSMY7kLcgi7mssJ4iSQdbB6B.jpg
Wstyd ale trzeba, no trzeba i #!$%@?. Chciałem przez anonimowe napisać ale coś nie dodają a już mnie #!$%@? strzela z tego powodu bo jakieś #!$%@? mi biegają.

Kochani mam problem od 27.09.2018 mieszkam w akademiku, jak się wprowadziłem to wysprzątałem pokój, ładnie umeblowałem sobie pokój, wniosłem rzeczy z paczkarni, następnego dnia wprowadził się kolega obok i potem kolejny ... wszystko fajnie ładnie. Ale co chwile od jakoś 2-3 październik widuje jakieś
źródło: comment_dQ25RyLT0i4pcXcDMccihlGSnQ4u8fzV.jpg
@Lana: @Leel00: czyli muszę znaleźć ich źródło i pryskać tak? Jakiś preparat na to polecicie?

Mogę się wyprowadzić na jakiś czas z pokoju i z niego nie korzystać, ale wynoszenie moich gratów będzie już sporym problemem (ale nie niemożliwym do wykonania).

ps. Ktoś mi sugerował że przez okno muszą wchodzić i wystarczy zamknąć okno ... ale co to już mi nie napisał :( więc powód ich pobytu jest trochę strzelany
#robaki #biedronka #biedronki #balkon
Co jest do cholery! Od paru dni biedronki chyba atakują mi balkon, chcą wlecieć do mieszkania ale im nie dam tej satysfakcji stukania mi o sufit nie ma opcji !dodatkowo z nimi chcą się #!$%@?ć mucho-karalucho-#!$%@? nawet nie wiem co to za robak... Niby mucha bo ma skrzydła ale wygląda jak latający karaluch co to kuzwa przechowalnia?co roku ten sam problem... jesień i te #!$%@? się uaktywniają