Sam nie wiem jak to będzie ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Może powinienem przestać wstydzić się przed samym sobą że jedyne na co mnie stać to gównopraca na magazynie za minimalną? W sumie głupio, napisałem maturę jako jeden z najlepszych z rocznika w LO i zamiast w tej chwili bronić magisterkę to ja przegrywam życie.
Może muszę sobie sam przetłumaczyć że działa to w drugą stronę - że pomimo
TL;DR - powrót do diety i treningów po okresie napadowym.

20.10.14 wróciłam do diety i treningów. Po sporej (miesięcznej) przerwie z napadami wróciłam i dałam radę tylko do 23.10.14.

Dzisiaj jednak powrót. Już czuję zakwasy po godzinnym treningu (wiem, że nie powinnam, ale jutro będzie o wiele lżejszy i krótszy. Nie umiałam sobie odpuścić.).

Waga przez ostatni miesiąc na szczęście nie ruszyła. Dzisiaj rano prawie się złamałam, ale to tylko pierwsze dni
TL;DR - schudłam i chwalę się efektami.

Minęło dzisiaj równo pół roku od kiedy podjęłam silne i mam nadzieje - ostatnie walczenie z otyłością II stopnia i bulimią. Nigdy mi się nie udawało, ale tym razem jest lepiej niż zwykle. Podsumowując:

Wymioty : 180 razy

Głodówki : 63 razy

Zrzucone kilogramy : 44,3

Waga początkowa: 150>?>100


Jeśli kogoś interesuje dalsza historia - zapraszam pod pierwszy tag.

#parodiavszaburzeniaodzywiania #bulimia #zaburzeniaodzywiania #zaburzeniapsychiczne #psychika #
Jest po prostu D O B R Z E. Nawet jeśli jest źle to ja się tym nie przejmuję, żyję chwilą, chwila jest piękna. Ma trwać. Pieprzyć przeszłość, jest teraz, będzie lepiej. Muszę tylko sobie na to zapracować. Co prawda wpis nie dotyczy do końca tego czego miał, ale już niech będzie. Mam taką potrzebę.


#parodiavszaburzeniaodzywiania #feels #zaburzeniaodzywiania #zaburzeniapsychiczne #borderline