Wpis z mikrobloga

Naprawdę? Bez przesady. Czasami się zastanawiam, czy ludzie naprawdę nie mają większych problemów.

W niektórych katowickich tramwajach faktycznie są komunikaty czytane po śląsku - a raczej ze śląskim akcentem, bo nie ma tam ani specyficznych słów przynależnych do tej gwary, ani niezrozumiałych treści. Wszystko jest pięknie czytanie przez panią Joannę Bartel. I (zaznaczam - moim zdaniem) jest to miłe urozmaicenie od mechanicznych głosów, które można spotkać w komunikacji miejskiej.

I nie piszę tak dlatego, że jestem ze Śląska. Mieszkam w Gliwicach, a tu naprawdę nikt nie goda ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#katowice #tramwajeslaskie
Pobierz zielonasowa - Naprawdę? Bez przesady. Czasami się zastanawiam, czy ludzie naprawdę ni...
źródło: comment_QXDyOmZNpaQHeGe1TsHbounhIL6mvvg4.jpg
  • 22
@JohnMaxwell: Mnie nie, mnie to #!$%@? wręcz, że lata komuny tak mocno wyprały ludziom mózgi, że za wszelką cenę starają się równać do szarości. Każdy przejaw odrębnej kultury i tradycji trzeba zgnoić, zdeptać, opluć.

#!$%@? mnie to, że ludzie przywiezieni na Śląsk z jedną koszulą na dupie, teraz chcieliby ślązakom mówić jak mają żyć. Gdyby nie te "#!$%@? hanysy" to jeden z drugim dalej by chodzili srać za stodołę i walili