Wpis z mikrobloga

#mikrokoksy #silownia

zastanawiam sie w jaki sposob moge wzbogacic swoj trening typowo kulturystyczny. moim priorytetem jest oczywiscie sylwetka, sila i funkcjonalnosc to efekt uboczny - z ktorych zreszta jestem tez w miare zadowolony. pytanie brzmi:
czy sa jakies uzyteczne i warte uwagi dodatkowe cwiczenia, ktore moga wspomoc przyrosty czy to masy, sily czy ogolnej funkcjonalnosci? czy mowiac prosciej - co dodatkowego moge robic aby byc jeszcze lepszym? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
zalezy mi, aby nie byly zbyt czasochlonne (choc i te propozycje sa mile widziane) - i tak musze troche ograniczyc czas, ktory spedzam na silowni ( ͡° ͜ʖ ͡°) rozmawiajac ze znajomymi przewijaly sie takie tematy jak:
rolowanie
stomach vaccuums
wskakiwanie na skrzynie (jako element leg day)

dodatkowo interesuja mnie tez "pozasilowniowe" aktywnosci, ktore moga pomoc - w co warto zainwestowac? masaze, sauna?
/podkreslam - nie chodzi o diete, tu jest wszystko git/
  • 12
@Karoleer: Ja zawsze proponuję godzinkę chodzenia na czczo ewentualnie przed snem. Puścić jakiś audiobook czy dobrą muzykę i przejść się (tempo takie, żebyś mógł iść i rozmawiać czyli z 6km/h). Dodatkowo drzemka w czasie dnia jak masz ochotę i nie stresować się. To takie pozasiłowniane aktywności. Jeśli chodzi o przyrost mięśni, objętość, objętość i jeszcze większa objętość ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale jeśli goni cię czas to
@Karoleer: rolowanie to sensowny pomysł. 2 razy w tygodniu rolowanie plus ćwiczenie mobilności. Nie dość, że rozbijesz przykurcze (a te ograniczają hipertrofię) to jeszcze będziesz mógł lepiej wykonywać ćwiczenia siłowe.
@Mlody_Wilk: co konkretnie masz na mysli mowiac o cwiczeniu mobilnosci? mowiac o mobilnosci, w glowie pojawia mi sie tylko przysiad ATG a to mam opanowanie do perfekcji ( ͡° ͜ʖ ͡°)
jakies konkretne cwiczenia?
@Karoleer:
W dawnych czasach, przedsterydowych, dla suchelców, którzy chcieli opiąć szkielet mięśniami, zalecano podrzut lub zarzut z wyciskopodrzutem (clean and push press).
Jest nawet opisany przez Peary Radera, redaktora pisma "Ironman", przypadek kulturysty z lat '50, który robił podrzut z maksymalnym obciążeniem, z który mógł wykonać 15-20 powtórzeń podczas treningu, w kilku seriach.
Cytat z pamięci: "Z czasem inni z naszej grupy zaczęli robić podobne eksperymenty z podrzutem. Przekonaliśmy się, że