Wpis z mikrobloga

@rebel101: jak zależy ci na płynności to kupuj złoty złom. pierścionki, łańcuchy itp
ogarnij złotnika który sam robi wyroby itp. oni skupują ten złom. zawsze odkupisz w lepszej cenie niż srebro + 23%vat no i inwestycje nie mają charakteru 1oz monety czy malutkich sztabek za które się też przepłaca tylko #!$%@? pierścionek z paroma gramami złota.
taki pierścionek, łańcuszek, sprzedaż zawsze. Srebrne monety.. bedziesz się bujał

sprzedajesz to potem temu samemu
@Xianist: Sam się zastanawiam nad tym problemem.
@segate: Małe sztabki po kilka gram? Zawsze to jakaś opcja, tyle że na razie poza moim zasięgiem finansowym a zabawa w sztabki 1-2 gramy jest trochę bez sensu na dłuższą metę. Zaczynając od tego że się nieźle przepłaca
@syn_admina: Słyszałem o tej opcji czyli zakup samego złotego złomu. Jednak trochę strach ryzykować skoro się nie zna a od podróbek się roi. Można
Małe sztabki po kilka gram? Zawsze to jakaś opcja, tyle że na razie poza moim zasięgiem finansowym a zabawa w sztabki 1-2 gramy jest trochę bez sensu na dłuższą metę. Zaczynając od tego że się nieźle przepłaca


@rebel101: https://goldsaver.pl/
Wpłacasz jak/kiedy/ile chcesz/możesz, wymieniasz na złoto fizyczne jak się uzbiera. Ciekawy kompromis pomiędzy papierami na złoto, a zlotem fizycznym - kiedy środki masz ograniczone.
ty nic nie rozumiesz. ja ten temat ćwiczyłem.
są jubilerzy którzy kupują złote wyroby #!$%@? wie skąd i sprzedają w tych pieknych salonach ze szkła i marmuru. gdzie obsługują cię piękne i młode dziewczyny
tam nie wchodź nawet
szukaj złotnika który ma zakład od kilkudziesięciu lat, który naprawia, robi swoje wyroby. oni kupują stare pierścionki i je przetapiają, rafinują #!$%@? muje czary, potem robią swoje wyroby, albo przetopione złoto w postaci bezkształtnej