Wpis z mikrobloga

@niemasprawy: ja sie bardzo "napaliłem" na przeczytanie tej pozycji nawet jesli byłyby tam oczywistości, bo slędzę bloga Michała od lat. W blogosferze wpadło mi kilka recenzji tej ksiązki i były pozytywne, tylko tu na wykopie zobaczyłem pod tagiem #finansowyninja ze wlasnie jest tam zawarte to co w innych książkach, nawet jeśli to zebrane do kupy pewnie w bardzo dobry sposób, do mnie przemawia bo lubię czytać jego konkretne posty jak i
w ogóle warto przeczytać tego Finansowego Ninja? są tam same oczywistości dla prostego Kowalskiego, czy może naprawdę ciekawe i interesujące rzeczy?


@niemasprawy: jesli sie interesujesz ekonomia to nic nowego tam nie znajdziesz
@niemasprawy: jestem po lekturze, nie jestem ekonomistą, ekonomią interesuję się bardzo "casualowo" i jakieś 5% książki to wiedza, której wcześniej nie posiadałem, choć w moim przypadku akurat na nic mi się nie przyda bo tyczy się głównie brania kredytu hipotecznego. rozdział o inwestowaniu natomiast to żart, powinien się nazywać "wielostronicowa przestroga przed inwestowaniem"