Wpis z mikrobloga

  • 177
Pytanie do #rozowepaski
Jestem zaproszony na ślub i wesele na tę sobotę, a wczoraj wieczorem młoda mi napisała czy nie mógłbym wziąć jakiejś innej dziewczyny, bo z moją partnerką to nie rozmawiają.

Zadzwoniłem do swojej z pytaniem czy ma jakieś zatargi z młodą, to ona mi opowiedziała, że kiedyś się przestały o coś odzywać, ale nie pamięta za bardzo o co, bo to było 8 lat temu. Dodała, że nie sądziła, że coś jest nie tak bo na mieście mówią sobie normalnie cześć i czy jest jakiś problem.

Napisałem do młodej to ona odpisała, że mogę sobie wziąć kogoś innego, bo z tamtą po ślubie nie jestem. Nawet napisała mi listę potencjalnych dziewczyn z którymi mógłbym iść. Chyba, że się bardzo upieram, to mogę tą swoją wziąć xd

Teraz nie wiem czy mieszać w to wszystko moją oraz młodego, żeby to wyjaśnić, czy zachować calą rozmowę dla siebie i normalnie iść ze swoją?
Dodam jeszcze, że młody to mój kuzyn, ale tak zapatrzony w młodą, że i tak to jej decyzja będzie się liczyła.

#logikarozowychpaskow #niebieskiepaski #slub #wesele #firstworldproblems
  • 166
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@nika_blue tylko dlaczego młoda nie chce powiedzieć o co chodzi?
Ja tam się na siłę nie będę wpraszał, ale znając rodzinę młodego, to jak się dowiedzą, że nie przyjdę to so mnie przyjadą.
  • Odpowiedz
@maniek_: typowa #logikarozowychpaskow, obrazic sie na kogos 8 lat temu o pierdołe i nie rozmawiać ze sobą, po czym jeszcz robić fochy kuzynowi męża, ja #!$%@? XD Gdyby to byli faceci to jakbys kuzynowi wyruchał dziewczyne to pewnie po 8 latach byście juz gadali i by Cie zaprosil
  • Odpowiedz
@maniek_: skąd jesteś aż tak pewny, że Twoja nie będzie miała nieprzyjemności tylko młoda? młoda to poniekąd "świętość" na weselu i o ile na rozum i logikę jak coś odwali to nikt nie powinien jej poprzeć, ale rzeczywistość może nie być tak różowa na Twoją korzyść szczególnie, że bardzo łatwo odwrócić kota ogonem, a głośna muzyka i alkohol nie pomaga w prawidłowym przepływie informacji. po za tym jeśli nikt nie będzie
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@MirabelleCooper

mów to w normalnym zmartwionym tonem trochę z niedowierzaniem i delikatnym urażeniem.

To nie wyjdzie bo ja tak nie mówię.

Rodzina młodej też za bardzo nie zareaguje, bo znam ich dobrze. Co najwyżej koleżanki młodej mogą się dziwnie patrzeć, ale z nimi to sobie łatwo poradzę :)

Młoda już mi napisała, że nie ma nawet takiej możliwości żeby mnie nie było i jakoś moją przeboleje, jak tylko dowiedziała się od młodego
  • Odpowiedz
@maniek_: Czyli przestraszyła się jednak jaka by była reakcja ukochanego i odpuściła. no to masz z głowy. zawsze jednak mnie zadziwia ta głupia naiwność ludzi, że takie akcje nie wyjdą na światło dzienne i mogłaby przeprowadzić takie coś za jego plecami.
  • Odpowiedz
@maniek_ wiesz, różnie to może być. Czasami są takie sprawy o których lepiej nie mówić. Kiedyś byłam na weselu gdzie była skwaszona atmosfera. Okazało się, że jakaś laska przeprowadziła do pary faceta który kiedyś przeleciał pannę młoda i się więcej do niej nie odezwał. Oczywiście to było kilka lat wcześniej, ale mimo wszystko nie była to osoba którą ona chciała zobaczyć w tym dniu. Potem jeszcze się upił i skakał do Pana
  • Odpowiedz
@maniek_ jaka bezczelna XD nie rozumiem facetów, którzy w ogóle wiążą się, a jeszcze na dodatek ślub biorą! z taką głupią #!$%@?ą
Było jej na wstępie zapytać, czy to jakiś niesmieszny żart i powiedzieć, że jeśli młoda ma jakiś problem to możesz w ogóle nie przychodzić i niech ona wybiera, a nie przerzuca podjęcie decyzji na ciebie, bo jest to wyłącznie jej problem.
  • Odpowiedz
@maniek_ ta sytuacja jak i to co napisałeś o swiakdu i kawalerskim oznacza tylko tyle że za max 10 lat ona go kopnie a on zostanie sam z alimentami na dzieci. Ile razy już to widziałem na własne oczy to nawet nie zliczę. Szkoda że kuzyn nie zobaczy w porę że ma do czynienia z toksyczną laską ale w końcu zobaczy.
  • Odpowiedz
via Android
  • 2
@pokacyckipl myślę, że on wie, że ma z taką dziewczyna do czynienia, ale ciągle sądzi, że ona się zmieni. Uważam tak gdyż trochę odkleja mu się jak wypije i wtedy on rządzi, więc ona pozwala mu pić raz na pół roku, ale jak już kilka wypije to go zabiera do domu.
  • Odpowiedz
@Majtkiprecz: słabe rozwiązanie. Młodemu się od młodej oberwie i będą zerwane kontakty na dobre. Przerabiałem takie jazdy już wiele razy. Głównie zrywanie znajomości z kolegami młodego bo wiadomo, że mój miś nie pije, nie pali i nie łajdaczy się, to koledzy mieli na niego zły wpływ ale po ślubie to się skończy.
  • Odpowiedz
@maniek_: ja bym to rozegrał, jak kobieta, tj, napisał do niej smsa, czy to jej ostatnie słowo ws. braku twojej polowki na weselu. poczekalabym az ona by odpisze twierdzaco, a nastepnie wyslalabym screena rozmowy kuzynowi, z dyplomatyczna odpowiedzia, ze szanujesz jej stanowisko, i w zwiazku z tym, aby nie robic przykrosci nie pojdziesz na wesele i zyczysz wszystkiego dobrego^^ raz, ze bedzie inba u nich, dwa tobie sie nie oberwie, trzy
  • Odpowiedz