Wpis z mikrobloga

@xzxzz: Szkoda gadać, jebnęłam o futrynę drzwi jak milion razy w przeszłości, bolało przez chwilę strasznie, potem przestało w miarę a teraz palec spuchł, zsiniał i boli coraz bardziej.
@felixa pozytywnych opinii nie poczytasz bo nikt dobrze obsłuzony nie pójdzie do domu pisać peanow na temat lekarzy, pójdą pisać płacze ci co czują się jako zieloni pokrzywdzeni że musieli czekać 7 godzin
@felixa: złamany albo mocno stłuczony (u nogi czy ręki?), Wołoska nie najgorzej jeżeli o ortopedie chodzi, odradzam Barską, Lindleya maja dobrą, choć jak wcześniej powiedziane tłumy tam są często. Uzbrój się w cierpliwość, mów że bardzo bardzo boli i najlepiej jedz bez makijażu i prawie im tam mdlej - szybciej przyjmą ;)
@felixa: bo prawda jest taka, że tylko ewidentnie zagrażające życiu przypadki są obsługiwane sprawnie. Cała reszta może czekać godzinami i jest traktowana bez jakiejkolwiek empatii jak natrętne bydło.
@wonsz_smieszek: nie wiem czy tak to się sprawdza, ale nie mogę go zginać:(
@Sheta: palec u nogi, właśnie tak jak piszesz albo jest wybitnie mocno stłuczony i jakaś ruchomość wróci jak ból ustąpi, ale to chyba coś poważniejszego bo nigdy ból się tak długo nie utrzymywał
@felixa: powiem tak, kiedyś uderzyłam w drzwi łazienki bolało jak to ból, zsiniało no cóż.. pojechałam na sor, rtgg - złamany mały palec u nogi "no ale co ja moge pani pomóc, w gips nie włoże ¯\_(ツ)_/¯" tylko czas straciłam :D wiec powiem to co powiedział mi lekarz i co "pomogło" (a jak się zrosło to kto wie): zimne okłady, trzymanie nogi w górze (na opierałam nogę o ścianę jak leżałam
@felixa: porównaj sobie uciążliwości: z jednej strony bólowe, z drugiej dostania się na Wołoska z uszkodzonym palcem - ma Cię kto zawieźć? Być może w niedzielny wieczór nie jest najgorzej. Ewentualnie możesz poczekać do rana. Doraźnie warto chłodzić, zastosować coś przeciwobrzękowego - altacet np.
@Sheta: dzięki bardzo za te praktyczne wskazówki, zaraz zacznę uskuteczniać. A jak sobie radziłaś z chodzeniem przez ten czas? Ja mogę chodzić ale trochę kuleję bo mocno mnie boli jak staję na tą nogę, nie sądziłam w ogóle, że małe palce biorą tak duży udział w chodzeniu :D
@felixa: Ja to nie podejrzewałam, ze tak małą kość można sobie nawet złamać ()
podstawą były szerokie adidasy jeżeli musiałam gdzieś wyjść.. śmieszniej, że zrobiłam to sobie w dniu matury z polskiego, tak więc przez całe matury chodziłam ubrana na galowo + adidasy xD Chodziłam na pięcie, wygląda dziwnie i czujesz się jak kaczka, ale przynajmniej palec nie dotykał ziemi. Z tego co pamiętam najgorszy
@felixa: jeśli to palec to prognozuję dla Ciebie minimum 5h czekania, bo nie jest to stan zagrożenia życia ( ͡° ͜ʖ ͡°) sama zdecyduj czy warto :D ja swojego czasu czekalam 7h na tomografię po utracie przytomności ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@miesozerna: nie warto, zdecydowałam.
@Sheta: dzięki bardzo, jutro kupię sobie maści i będę coś działać, najgorzej, że na uczelnię i tak trzeba popylać, ale zawsze to lepiej niż na wszystkie matury :D
@felixa: jestem tam stałym bywalcem bo to jedyna metoda żeby położyli mnie na oddział jak mam zaostrzenie choroby. W moim przypadku to przeważnie czekanie było od 17 do 23. Szybciej chyba robią tylko złamania i gipsowanie bo od tego jest oddzielny lekarz a tsk to wszyscy do jednego xd
via Android
  • 0
@wonsz_smieszek tak, palec dalej boli ale już wyraźnie mniej i lepiej mi się chodzi, także dobrze, że mi wybiliście z głowy sor :D chyba jest tylko mocno stłuczony, a nie złamany :D