Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 450
Gosc montowal mi nowa grzalke w piatek, dzisiaj rano obudzil nas smrod z lazienki i zastaoismy takie cos. Przez telefon dzban powiedzial ze on "nie bierze odpowoedzialnosci za czesci ktore montuje" wszystko #!$%@? w sadzy z plastiku, ewidentnie cos nie tak z grzalka/montażem bo sie wytopił plastik tylko przy regulacji bojlera, a gniazdko elektryczne samo w sobie nie ma sladow wysokiej temperatury (zero przetopionego plastiku, łuku, zwarcia itp) dzban monter przyjedzie po 14, ja musialem uż brac w pracy bo wszystko, doslownie WSZYSTKO jest #!$%@? na czarno
Co z tym fantem powinno sie robic? Jest szansa to poprowadzic tak, zeby gnojek to sprzatal i malowal za swoje?


Jestem wzburzony i czarny jak górnik po szychcie wiec spam tagami, moze ktos mial podobna sytuacje i wie jak postepowac z takim specem
#prawo #porady #wodociagi #firma #kiciochpyta ##!$%@?
kubaczka - Gosc montowal mi nowa grzalke w piatek, dzisiaj rano obudzil nas smrod z l...

źródło: comment_07NaVEuwJYPlvGInazlZChJzYBPPuR5t.jpg

Pobierz
  • 102
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@DiscoPolo: raport strazy pozarnej odnosnie grzalki w bojlerze? Nie jest to przesadzone troche? Owszem chce jak najwiecej informacji i porad ale wydaje mi sie to troche, ehm - przesadą?
  • Odpowiedz
@kubaczka: miałem podobna sytuacje w wynajmowanym lokalu. Pani nie odłączyła odkurzacza i ten po prostu cały się zjaral. Tlił się cała noc, łazienka czarna, płytki popękane, okno pęknięte. Lepiej mieć więcej dowód w razie czego ;)
  • Odpowiedz
  • 15
@kubaczka paragon jest dokumentem gwarancyjnym, bez niego może być ciężko coś ugrać w tej sprawie. Wydaje mi się że w świetle prawa monter może bardzo łatwo uniknąć odpowiedzialności mówić że on tego nie robił, chyba żadnego dowodu w postaci dokumentu na to że wymieniał grzlake nie masz
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 11
@Fifciak: tak, to jest smutne - ja biore zawsze biore paragon na wszystko, chociazbym kupowal ołówek za 50 gr, matka wychodzi z zalozenia ze "a po co, przeciez dziala". Probowalem jej wielolrotnie wczesniej tlumaczyc ze zle robi, myślę ze w przyszlosci tez bedzie na wszystko i wszedzie brala paragony.
Sraka straszna ponad to ze zaczela sprzatac ta sadze ale przeciez nie zamkne jej w piwnicy
Dlaczego starzy ludzie tacy sa? Ehh
  • Odpowiedz
@kubaczka odnoszę wrażenie że to kwestia życia w PRL-u, sam jestem rocznikiem który go nie pamięta ale odnoszę wrażenie że wtedy ludzie bardziej potrafili sobie zaufać i nic złego się nie działa, teraz niestety przynajmniej ja nie potrafię zaufać ludziom nawet w najprostszych usługach a co dopiero sprzedaży jakiś części.
  • Odpowiedz
@kubaczka: #!$%@? jak slysze od fachowca ze on nie bierze odpowiedzialności za montaz to mnie krew zalewa. Widzial ktos kiedys lekarza, który przed operacja mowi do pacjenta "wie pan ale ja to odpowiedzialności nie biore za te operacje"? Dojezdzaj partacza jak się tylko da i powodzenia! ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@EliotImperio: czytam caly czas jak, tylko nie bardzo mam narzedzia, brak paragonu/fv

Bede dzwonil do strazaka, emeryta co prawda ale strazaka (ojciec pracowal w PSP) i konsultowal co moge zrobic od tamtej strony, niestety zadnych mlodszych strazakow nie znam
  • Odpowiedz