[K.....a]

Wykopowi eksperci, do poniedziałku muszę podjąć decyzję na jaki kurs językowy się zdecydować: francuski vs niemiecki
Obu "uczyłam" się za gowniaka, plus mam za sobą wakacyjna emigrację do Niemiec- kelnerka
Mocniej ciągnie mnie do francuskiego, ale patrzę przyszłościowo i wybiorę ten który da mi cieplejszą posadkę w korpo, bo w swoim zawodzie raczej pracować nie będę XD
Jakieś rady? :) Mieszkam w #krakow
#jezykiobce #kiciochpyta #korposwiat

[ThetaEpsilon]

@jamasoto: ja bym brał niemiecki, francuski #!$%@? język do osluchania się.

[p.....k]

@KinderCzekolada: ja bym cisnął niemiecki - jeżeli już polskie korpo mają jakichś klientów nieanglojęzycznych to zazwyczaj właśnie niemców ;) + jest to też dobry kierunek do emigrowania w razie czego

[K.....a]

@ThetaEpsilon: osłuchana jestem, o wiele gorzej wchodził mi niemiecki, nienawidzę ich akcentu z całego serca xD

[zhydan]

@KinderCzekolada: francuskim posługuje się więcej ludzi w większej ilości krajów

[B.....o]

@KinderCzekolada: wybierz ten który jest mniej popularny, uczyni cię bardziej wyjątkową.( ͡° ͜ʖ ͡°)

[ThetaEpsilon]

@KinderCzekolada: No to jak lepiej ci z francuskim to bierz ten język, francuski jest bardziej światowy, bo to nie tylko Francją ale tez Kanadą, spora cześć Afryki, kawałek azji, belgia i cześć niderlandow.
Jeśli chodzi o karierę, to o ile nie zamierzasz rozwijać tego języka do b2-c1 to wiele ci on nie da, lepiej skupić się na tym co tam studiujesz.

[B.....e]

@KinderCzekolada: u nas w korpo na gwałt szukają ludzi z francuskim i nie moga znaleźć, a niemiecki bez problemu. Im mniej speakerów tym wyższe stawki można rzucać.

[temokkor]

@KinderCzekolada: a czemu nie angielski, ze względu na to że zbyt dużo osób go zna ?

[d.....t]

belgia i cześć niderlandow.

@ThetaEpsilon: chyba czesc Belgii i zero Niderlandow