Aktywne Wpisy
mirko_anonim +21
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy istnieją jakieś różowe którym imponują czuli, delikatni faceci? xDD
Niestety odziedziczyłem jakieś damskie geny ale też kobiece środowisko miało na mnie wpływ. Nie kipie testosteronem, nie lubię agresji, nerwowych sytuacji. Lubię romantyczne rzeczy, delikatne czułości xD Przykładowo teraz mamy święta to lubię takie klimaty jak przystrajanie domu, jakieś świeczki zapachowe i chciałbym mieć kogoś z kim oglądałbym seriale pod kocem z kubkiem herbaty albo chodzilibyśmy oboje w świątecznych
Czy istnieją jakieś różowe którym imponują czuli, delikatni faceci? xDD
Niestety odziedziczyłem jakieś damskie geny ale też kobiece środowisko miało na mnie wpływ. Nie kipie testosteronem, nie lubię agresji, nerwowych sytuacji. Lubię romantyczne rzeczy, delikatne czułości xD Przykładowo teraz mamy święta to lubię takie klimaty jak przystrajanie domu, jakieś świeczki zapachowe i chciałbym mieć kogoś z kim oglądałbym seriale pod kocem z kubkiem herbaty albo chodzilibyśmy oboje w świątecznych
Boris_Spasski +48
Dziękuję wszystkim za wzięcie udziału w rozdajo!
Gratulacje @KevinMalone !
Odezwij się do mnie w sprawie nagrody :)
Wyniki losowania darmowej przesyłki dla osób, które zaobserwowały, na instagramie:
www.instagram.com/neonifikacja
Zapraszam do obserwowania, po weekendzie nowe rzeczy :D
Obserwujcie także #neonifikacja, bo niedługo zapewne kolejne rozdajo, już nie z logo wykopu XD
Dla wszystkich zainteresowanych każdy ze wzoru do nabycia za 100 zł + koszty przesyłki (paczkomat 18,99 zł , kurier inpost
Gratulacje @KevinMalone !
Odezwij się do mnie w sprawie nagrody :)
Wyniki losowania darmowej przesyłki dla osób, które zaobserwowały, na instagramie:
www.instagram.com/neonifikacja
Zapraszam do obserwowania, po weekendzie nowe rzeczy :D
Obserwujcie także #neonifikacja, bo niedługo zapewne kolejne rozdajo, już nie z logo wykopu XD
Dla wszystkich zainteresowanych każdy ze wzoru do nabycia za 100 zł + koszty przesyłki (paczkomat 18,99 zł , kurier inpost
Schizofrenia paranoidalna - ośrodki terapeutyczne dla osób chorych na terenie Śląska/Małopolski
Mirki, stoję pod ścianą, jestem bezsilna. Od blisko 14 lat walczymy o moją siostrę chorą na schizofrenie. Przebrnęliśmy przez wielu specjalistów, którzy próbowali różnych leków. Siostra "zwiedziła" wiele oddziałów w okolicach Katowic przez to, że zdarzało jej się uciekać. Były lepsze i gorsze momenty - skoki z balkonu, cięcie żył, agresja wobec członków rodziny (pobicia).
Mimo leków i terapii środowiskowej widzę, że i tak jest tylko coraz gorzej. Mieszkam z siostra i mamą, żeby w razie czego zdążyć zareagować zanim komuś się coś stanie, ale nie mam już siły. Dwa lata temu zmarł mój tata, który nie dość że chorował na SM to jeszcze miał dwufazowe zaburzenia emocjonalne i też dawał nam popalić. Koszmar ciągnie się od lat i mimo, że staram się żyć jak normalniej, to jednak się spalam. Czuje, że jestem na krawędzi, niewiele już wytrzymam i w końcu zapłacę za to wszystko najwyższą cenę.
Wracając do siostry - czasem trafia na oddział w eskorcie policji po jakiejś akcji, ale szpital do którego "należy" jest po prostu fatalny. Wychodzi po 3 tygodniach za zgodą lekarki lub na żądanie w stanie podobnym w jakim tam trafiła. Rzadko udaje mi się ją przekonać aby odwieźć ją do jedynego szpitala, który jeszcze doprowadza ją do stanu zbilansowanej egzystencji. Jednakże nawet jeśli wychodzi w dobrym stanie to potem i tak jest walka o utrzymanie tego efektu -> leki + terapia. Gdy wraca do domu, wszystko zaczyna się od początku. Od dawna nie było remisji.
Od listopada prowadzimy terapie w domu wraz z dwoma psychologami, psychiatrą i kilkoma osobami po kryzysach psychicznych (głównie schizofrenicy). Jednakże nie ma żadnej poprawy, jest coraz gorzej. Poziom nienawiści, a tym samym agresji wobec mojej mamy jest coraz większy i boje się, że skończy się to tragedią.
Jedynym logicznym rozwiązaniem wydaje się dłuższy pobyt w ośrodku (1 rok +), który byłby dedykowany osobom chorym na schizofrenie paranoidalną. W najbliższy piątek będę rozmawiać na ten temat z lekarzami. Jednak i tak chciałam Was zapytać, czy znacie może takie miejsca?
#psychiatria #psychologia #schizofrenia #medycyna #szpitalpsychiatryczny #szpital #katowice #slask #krakow
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
Dlaczego jeszcze jej nie ubeswlasnowolniliscie sądownie?
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
Efekt będzie taki, że sama nie wyjdzie ze szpitala tylko będzie musiała tam zostać. Nie widzę tego, że jej się poprawi po jakieś terapii po tylu latach prób.
Rozumiem ale być może takie coś pomoże w przyszłości skoro już wiesz, że trwa latami. Nie neguję waszych chęci ani poświęcenia bo to Wasza sprawa. Po prostu w przypadku kiedy sytuacja stanie się dużo gorsza będzie łatwiej podjąć przymusowe wtedy już leczenie. Schizofrenia to nie katar. Może w końcu dojść do targnięcia się na swoje lub kogoś życie.
Róbcie jak uważacie.
Ja bym sugerowała wysłanie do szpitala na dłuższy czas.