Wpis z mikrobloga

Co do tego całkiem śmiesznego mema.
Dementuje: Nie mam schizofrenii, a zaburzenia lękowe (kiedyś nazywane nerwicami). Nie będę dokładnie podwał jakie.

Dla zaburzeń nerwicowych charakterystycznym jest zachowany sąd realizujący czyli, że chory często zdaje sobie sprawę z absurdalności swoich objawów (natręctw, fobii) czy braku podstaw swoich objawów somatycznych, jednakże przeżywa lęk związany z nimi. Między innymi ta cecha – krytycyzm wobec swoich objawów – różni nerwicę od psychozy.

#bekazkatoli #zdrowie #oswiadczenie
lakukaracza_ - Co do tego całkiem śmiesznego mema. 
Dementuje: Nie mam schizofrenii,...

źródło: comment_p3XZmDQ2ASeFOh6OFC6tAxMW5DKF0yPB.jpg

Pobierz
  • 44
Jak codziennie od ponad dziesięciu lat.


@lakukaracza_: Mocno Cię trzyma! Jeśli mogę zapytać, czy dotarłeś do źródeł - czy są one psychologiczne, czy raczej somatyczne? Pytam, bo duża dawka stresu w krótkim czasie wiele lat nazad wywołała u mnie nerwicę, ale rok brania psychotropów skutecznie mnie wyleczył.
@lakukaracza_: Nie zazdroszczę, sam miewam ataki paniki i wiem jak bardzo niezrozumiałe dla innych są jakiekolwiek zaburzenia psychiczne i jak łatwo ludzie przypisują ci łatkę "psychol", bo koleś pewnie codziennie kołysze się w kącie i widzi nieistniejących ludzi ( ͡° ͜ʖ ͡°) No weź Anon, nie możesz po prostu wyluzować, nic przecież się nie dzieje. No i jak wytłumaczysz takiej osobie, że zdajesz sobie sprawę z tego,