Wpis z mikrobloga

Czy obchodza was wiadomości od znajomych, którzy dziela się z wami gdzie spędzają wakacje i spamuja milioner zdjęć z ich hotelu, prywatnego basenu, plaży itp. kiedy Ty siedzisz w robocie/zmęczony w chacie? Ja mam wywalone na to i nie wiem czy to słusznie czy niesłusznie. Jakie jest wasze zdanie na ten temat? To jest jeden z powodów dla których rzadko wchodzę na Facebooka... Nie interesuje się życiem innych, bo mam swoje... #pytanie #kiciochpyta #psychologia #gownowpis
  • 9
  • Odpowiedz
@rebot: i słusznie. Ja np. obserwuje tylko te profile znajomych, które coś wnoszą do mojego życia. Podróże też się w to kwalifikują, ale raczej jako inspiracje do moich. Jedna fotka, dwie max z wakacji są ok. Jeśli jest ich milion, to kwalifikuje je jako rak i od-obserwowuje profil. Tak samo madki. Tak samo niekończące się loveeeeeeeeeeee par. Tak samo inne raki oznaczania znajomych itp. Polecam obserwować tylko najbliższych w głupich konkursach
  • Odpowiedz
@rebot: ja rozumiem, napisałam tylko, że gdyby naprawdę byłoby to dla Ciebie obojętne to nie zastanawiał byś się czy to ok czy nie. Sama nie jestem wielką fanką fb, ale nie przeszkadza mi jak mi mignie życie innych, to tylko zdjęcia, jak są szczęśliwi i chcą się tym dzielić to super, jak nie są, ale pozują też super - ich sprawa. Posiadanie swojego życia nie przeszkadza mi by zajrzeć co u
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@rebot: bardzo słusznie. To jeden z minusów mediów społecznościowych, że pokazuje tylko cudowne życie znajomych. Porównujemy się i potem samopoczucie leci w dół.
  • Odpowiedz