[jezus_cameltoe]

#humorobrazkowy #drogowcy

[modzelem]

części, która jeździ samochodami?

@KrzLis: idąc tym tropem nie należy robić np ddr bo ruch rowerowy to ok 3 procent.

@Sasti: talon.

[S.....S]

@janekplaskacz: z artykułem oczywiście się nie zgadzam, miałem o tym wspominać, chodzi mi o sam fakt zawarty w artykule.

Co do listy, to widziałeś ILE tam jest miast w USA, a ile z pozostałych części świata? podpowiem - jedno z USA na 25 miast; i to 19mln aglomeracja. Na 12 miejscu. Faktycznie, porażka. Stambuł, 16 mln jest na drugim.

[S.....S]

@Sasti: rakowe to bingo cholernie, "przyjezdni nie powinni przyjeżdżać samochodami do Wwy" xD xD.

Całe szczęście, jest rozwiązanie, aktywistów miejskich #!$%@?ć prądem.

[janekplaskacz]

@Student_AWAS:
Ale powiedz, jak ten nadmiar miejsc parkingowych i szerokie, wielopasmowe ulice rozwiązały problem korków?

[SwidraVytra]

@PostironicznyPowerUser: @Student_AWAS:
Będzie nie merytorycznie ale nie zejdę niżej niż wy ze swoim poziomem dyskusji jaki reprezentujecie.

Obsmarowujecie gównem ludzi, którzy wybierają inny środek transportu.
A kim wy jesteście, że stawiacie siebie wyżej niż tych co wolą jechać innym środkiem transportu z różnych powodów?
Brzydzicie się jazdy autobusem bo ludzie, a czy możecie przebywać w miejscu publicznym gdzie jest pełno ludzi? Chodzicie na imprezy, po centrach handlowych, robicie zakupy czy

[S.....S]

@janekplaskacz: no chyba rozwiązały, skoro USA ma wiele aglomeracji pow. 5-10mln ludzi, a jednak nie są zakorkowane > american way działa. Po prostu. Przy czym USA nie walczy z autami, tak jak robi się to w Europie, dlatego ten system mi po prostu bardziej odpowiada, bo jestem wygodnym grubasem. Tyle i aż tyle. Tam podatnika traktuje się poważnie, wszak kierowcy i ich pieniądze, które zostawiają na stacjach benzynowych stanowią lwią część

[janekplaskacz]

@Student_AWAS:

: no chyba rozwiązały,

No chyba nie rozwiązały, bo to Seattle wymienione z nadmiarem miejsc parkingowych jest na 5 miejscu w stanach pod względem korków. #!$%@? im to dało.

[S.....S]

@SwidraVytra: na imprezy nie chodzę, bo jestem grubym przegrywem, jedyne co mi wyszło to nie chwaląc się kwestie finansowe.

W jakich warunkach mieszkam? fajnych ( ͡° ͜ʖ ͡°) klimatyzacja, domek, nie narzekam.

Pranie mózgu oczywiście jest, tylko, ze nie chcesz go zauważyć - nie dalej jak parę tygodni temu musiałem wyłączyć radio w aucie, bo dzieci mówiły co należy zrobić, bo globalnego ocieplenie itp brednie. Sam pamiętam

[S.....S]

@janekplaskacz: i znów mieszasz, ja podałem ranking światowy, Ty ranking USA i wyskoczyłeś z Seatle ¯\_(ツ)_/¯.

[janekplaskacz]

@Student_AWAS:

i znów mieszasz, ja podałem ranking światowy, Ty ranking USA i wyskoczyłeś z Seatle

O Seattle napisałem, bo jest wymienione w artykule, który podałeś o ilości miejsc parkingowych. Do tego się odnosiłem. Nie wiesz, co wrzucasz? Może jednak zapoznaj się z materiałem, na który się powołujesz, bo wychodzisz na głupka.

Co do rankingu zatłoczonych miast, to też chyba go nie przejrzałeś.

Dosłownie 2-3 tygodnie temu byłem w Stambule, również nie

[PostironicznyPowerUser]

@SwidraVytra: skończyłem na trzecim akapicie bo idę spać i powiem tylko, że tak-czuję się lepszy jadąc samochodem gdy widzę tych biednych ludzi czekających na przystankach bo mnie stać
poza tym czy może być coś bardziej dołującego niż podróż do i z pracy w takich warunkach?

[SwidraVytra]

@PostironicznyPowerUser:
Smutne musi być życie człowieka, dla którego jedyna wartość, która się liczy to samochód.

poza tym czy może być coś bardziej dołującego niż podróż do i z pracy w takich warunkach?

W jakich warunkach?
Nawet nie wiesz o czym piszesz. Jeździj sobie tym autem ale zrób przysługę światu i skończ #!$%@?ć o rzeczach, o których nie masz pojęcia.

Najbardziej przykre mimo wszystko jest to, że ty i student_AWAS, będziecie się

[S.....S]

@janekplaskacz: oczywiście, że jechałem. Ogólnie byłem tam 3 dni i nie narzekałem :). Najbardziej zakorkowane miasto w Europie - patrząc subiektywnie to imo Budapeszt; tam faktycznie korki były i o 23.

[Ravill]

@koku: jedź do grecji, albo włoch, wróć i powtórz to samo xD

[hrumque]

Doświadczenie z historii innych krajów pokazuje że niezależnie od tego ile pasów i ile dróg zbudujesz, i tak w pewnym momencie się zakorkują.

@Pivoo: no to skoro tak, to w ogóle nie budujmy ulic...
Podobnie - nieważne ile wydasz na ochronę zdrowia - każdy z obywateli prędzej czy później umiera. To po co w ogóle wydawać cokolwiek? Od razu ograniczmy służbę zdrowia do paracetamolu i resztę wydajmy na jakieś dziwki i

[Dutch]

@ciuplowski

Warto by jeszcze ująć powierzchnie miasta, Amsterdam jest zwięzłym powierzchniowo miastem, Warszawa jest rozległa i wciąż powiększa się terytorialnie, rosną odległości z jednego krańca miasta do drugiego.

Nie psuj brainletom narracji. W Holandii działa, w Danii działa, w Warszawie też ma działać!!! Mjasta dla lódzi, nie dla maszyn!!!

[KrzLis]

idąc tym tropem nie należy robić np ddr bo ruch rowerowy to ok 3 procent.

@modzelem: słuszna uwaga, choć moim zdaniem w zasadzie można byłoby odpuścić DDR, bo rowery sobie by świetnie radziły na jezdniach, gdyby tylko zdyscyplinować kierowców*.

(*) To akurat jest mało realne. :/

[jakub-dolega]

@jezus_cameltoe: Jedynym sposobem na zmniejszenie korków jest zmniejszenie liczby samochodów. Dziękuję.

[PostironicznyPowerUser]

Po drugiej stronie zaś pragmatyzm, nauka, praktyka.

@SwidraVytra: skończyłem czytać na tym i uśmiechnąłem się z politowaniem. to niebywałe jak wy potraficie sobie wycierać mordy nauką w imię posranych idei. potrzeba sporej dawki bezczelności lub zwykłej ordynarnej głupoty żeby zatruwać ludziom życie usprawiedliwiając się rzekomo tak szlachetnymi pobudkami

Smutne musi być życie człowieka, dla którego jedyna wartość, która się liczy to samochód.

poza tym czy może być coś bardziej dołującego niż