Wpis z mikrobloga

Zabieram się za podłączenie rozdzielnicy w domu i teoretycznie mam wykształcenie w zawodzie elektrycznym jednak brakuje mi praktyki. Stąd parę pytań, może niektóre oczywiste, ale chciałbym być w 100% pewny. Pomożecie? :)

1. Czy to jest prawidłowa kolejność i czy czegoś mi nie brakuje:
główny przewód zasilający -> rozłącznik izolacyjny -> ogranicznik przeciwprzepięciowy, odgromnik -> lampka sygnalizacyjna -> różnicówki -> esy
2. Czy warto zastosować więcej niż jedną różnicówkę 3 fazową na cały dom?
3. Czy ważne jest równomierne obciążenie faz (liczyć to czy wystarczy każdego esa naprzemian kolejną fazą zasilać?)
4. Dla przyłącza 3L+N 16kW rozłącznik izolacyjny zastosować C40 czy większy i różnicówki dla In- 40A?
#elektryka
  • 35
@lestear:
1. Zła, co zabezpiecza lampki sygnalizacyjne?
2. Oczywiście, chyba że chcesz z każdym uszkodzeniem wyłączać cały dom.
3. Jak źle rozłożysz obciążenie, to będziesz latał do złącza włączać zabezpieczenie.
4. Rozłącznik izolacyjny nie ma charakterystyki, Twoje C40 to wyłącznik - zrobisz bzdurę w postaci braku selektywności.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@lestear: jak dasz sobie 1 roznicowke do całego domu to masz w razie zadzialania ciemności egipskie, brak możliwości załączenia bez usunięcia uszkodzonego urządzenia z brakiem zasilania w całym budynku
@soadfan: @DoItAgain: sensowne byłoby np. użycie 3x1f różnicówki osobno dla np. kuchni, łazienki, pokoje+piwnica dla każdej fazy jedna różnicówka?
Chociaż wtedy prawdopodobnie najbardziej obciążona byłaby pewnie faza na kuchnię