Wpis z mikrobloga

I tak to się powoli żyje na tej audiofilskiej wsi. Kupujesz wzmacniacz, taki o którym zawsze marzyłeś. Wydałeś na niego ze 50 koła, a co sobie będziesz żałował. Chwalisz się na grupie, ludzie w większości Ci gratulują, jest spoko.

I znajdzie się zawsze taki albo jak w przypadku tej kumulacji — grupa takich, co to słyszą stoliki. Stwierdzą, że twój kosztujący 5 000 zł audiofilski stolik jest za mało audiofilski, bo ma szklane półki, które nie pozwalają mu rozwinąć skrzydeł :D Aż dziw bierze, że nikt się nie czepił braku audiofilskich dociążeń nad transformatorami. Przecież ich brak jest karygodny. Parafrazując jeden z komentarzy: no co trzeba mieć w głowie, żeby pisać takie rzeczy? Przecież to się nie godzi, może mi to ktoś sensownie wytłumaczyć? Pytam nie złośliwie, ale z czystej ciekawości ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#heheszki #audio #bekazpodludzi
Tag do obserwowania - ciekawostki audio, muzyka, audiovoodoo - #tonskladowy
Roszp - I tak to się powoli żyje na tej audiofilskiej wsi. Kupujesz wzmacniacz, taki ...

źródło: comment_AQleCzREnQKh5UuXiaKdJZcUFFpxMD9r.jpg

Pobierz
  • 188
  • Odpowiedz
@Roszp: no a ja akurat takie coś rozumiem. Sam fakt, że wydałeś PIĘĆDZIESIĄT TYSIĘCY nie znaczy, że zrobiłeś dobry zakup i nikt nie może tego skrytykować. Od chwalenia się drogimi rzeczami są inne miejsca niż specjalistyczne fora.
  • Odpowiedz
via Android
  • 30
@hedgecock tak, chodzi o drgania. Ekstremalni audiofile twierdzą, że we wzmacniaczach i innych elementach systemu (ponoć DAC są bardzo podatne na drgania XD), zachodzi efekt piezoelektryczny, który wpływa na brzmienie. I człowiek by pomyślał że wystarczy w takim razie postawić sprzęt na antywibracyjnym stoliku i po problemie. Otóż nie, hardkorowcy na takich stolikach kładą podkładki antywibracyjne i nóżki antywibracyjne na każdym elemencie
  • Odpowiedz
via Android
  • 18
@angor86 jakby to były fora na których dyskutuje się o fizyce to wporzo, ale tam dyskutują o rodzaju tynku na ścianie i o tym jaki "według was" ma wpływ na brzmienie zestawu ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@Roszp: Miałem okazje bywać na tych forach jak sam sobie kupowałem sprzęt. Ogólnie jak coś nie kosztuje tyle co samochód to jest gówno i czepiają się wszystkiego. Gorzej jak elektroda.
  • Odpowiedz
via Android
  • 34
@angor86 dziwne tylko, że realizatorzy studyjni nie rozmawiają per "ej stary, może masz fajny ten preamp mikrofonowy, ale jaki tam masz bezpiecznik? A racka masz antywibracyjnego czy rozpraszającego drgania?" ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@Roszp słuchałem kiedyś muzyki na sprzęcie za paredziesiat klockow i powiem, ze byla roznica w jakosci porownujac spotify, cd i plyty vinylowe. Najlepsze byly oczywiście cd ale vinyle miały trochę mniej obrobione brzmienie, słyszeliście pewnie o loudness war, no to właśnie coś w tym stylu.
  • Odpowiedz
@Roszp: po pierwsze to tego nie wiem, a po drugie to podejrzewam, że realizatorzy nie gonią za jak najlepszym dźwiękiem tylko muszą zapewnić odpowiednio wysoką jakość dźwięku
  • Odpowiedz
via Android
  • 8
@angor86 a ja to wiem, mam kontakt z kilkoma i generalnie jest trochę tak jak mówisz, z tą różnicą że realizatorzy mają pojęcie co ma wpływ na brzmienie. To są ludzie z wykształceniem kierunkowym, które obejmuje nie tylko teorię muzyki ale fizykę i akustykę na naprawdę wysokim poziomie.
  • Odpowiedz
@Roszp: Jestem na tej grupie, za każdym razem gdy wchodzę w dyskusje odzywa się Admin i zaprasza do siebie na odsłuch "Zapewne nigdy nie słyszałeś dobrej klasy zestawu audio". Tym ludziom brakuje argumentów do rozmowy.
  • Odpowiedz