Aktywne Wpisy
kupczyk +326
OlaKordasOfficial +164
Lewaki się spłakały do moderacji i wpis usunięty, to napiszę jeszcze raz bez przekleństw.
Spróbujcie otworzyć lokal, w którym będziecie obsługiwać tylko białych heteroseksualnych ludzi. Zakaz wstępu dla czarnych, beżowych i lpg. Zobaczycie, co was spotka. Tymczasem we wspaniałym postępowym, toleranyjnym świecie możecie sobie bezkarnie dyskryminować rodziny z dziećmi i sugerować, że nawet pies jest wyżej w hierarchii.
#bekazlewactwa #bekazpodludzi #lewackalogika
Spróbujcie otworzyć lokal, w którym będziecie obsługiwać tylko białych heteroseksualnych ludzi. Zakaz wstępu dla czarnych, beżowych i lpg. Zobaczycie, co was spotka. Tymczasem we wspaniałym postępowym, toleranyjnym świecie możecie sobie bezkarnie dyskryminować rodziny z dziećmi i sugerować, że nawet pies jest wyżej w hierarchii.
#bekazlewactwa #bekazpodludzi #lewackalogika
Kumpel ma taką sytuację. 21 lat, jego dziewczyna 19. Nie mieli żadnych precyzyjnych planów na przyszłość, po prostu chodzili z sobą, poznawali się. Jednak wpadli ok. 3 miesiące temu. No trudno, trzeba było zaplanować ślub. Wszystko zatem ustawili, ale 2 tygodnie temu okazało się, że płód obumarł. I kumpel ma dylemat. Dziewczyna naciska na ślub, robi histerie, rodzina też namawia "bo już wódka kupiona, lokal zarezerwowany, rodziny umówione". Jemu na dziewczynie zależy, ale nie był gotowy na ślub jeszcze. Zgodził się ze względu na sytuację (ciąża), ale teraz - nie wie, co robić.
PS. Ślub jest planowany w na początku września, zatem plusujących - zawołam i napiszę, co się wydarzyło.
Co powinien zrobić?
@mokry_sen_polonisty: nie, nie robi tak każda. Ale takie przypadki były, i były opisywane w mediach (nie, nie wiem czy na wykopie) jako taktyka "złapania męża". Może takie sytuacje nie są aż tak częste, jak wmawianie mężczyźnie, że to jego dziecko, ale są.
Komentarz usunięty przez moderatora
Taka miłość na siłe nie wywoła nic więcej jak rozwód na jakieś 3/4 lata.
@mokry_sen_polonisty: Faktycznie biedne. Wciągnęła go w niby wpadkę i nagle dziwnie naciska na ślub. Gdyby faktycznie poroniła to byłaby mega smutna i nie myślałaby w takim momencie o ślubie i weselu (wesele = radowanie się... yyyy no chyba nie po poronieniu). Coś z nią nie tak.