Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki mam problem. Czy jest sens kończenia #technikuminformatyczne jeśli zostało mi 2 lata a nic z niego jeszcze nie wyniosłem? Trafiłem do złego środowiska, raz się przepisywałem i mam głęboką depresję. W ogóle tego nie lubię i tak jak wcześniej wspomniałem nic nie umiem z sieci itd bo przez patolę się nic nie nauczyłem (do matury tak samo słabo) :( A chciałbym iść na studia po szkole
Czy w takim wypadku warto rzucic wszystko i wyjechac np do Holandii na zbiory i się dorobic by się ogarnąc i skonczyc szkołę zaocznie (LO NP)? Dodam że jestem dobry z programowania i napisałem jeden projekt. No bo w sumie tyle osób idzie do tego technikum itd..
#szkola #pracbaza #it #programowanie #lo #holandia #zbiory #pracait #studia #emigracja #kiciochpyta #pytaniedoeksperta #informatyka #szkolasrednia

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
  • 11
@AnonimoweMirkoWyznania: Jak dasz radę psychicznie to dawaj do końca.

Skup się na maturze, ewentualnie na egzaminie.

Ja sam byłem na tym kierunku i nikt nie poszedł w tym zawodzie bo tak jak piszesz, patola.

Ja rzuciłem to wszystko w piździec w pierwszym roku. [ tak ukończyłem 18 lat pod koniec pierwszego semestru, w styczniu. Tak rzucałem kamieniami w szkołę ]

Poszedłem do serwisu się uczyć profesjonalnych napraw lapów. Zacząłem naprawiać płyty