Aktywne Wpisy
WielkiNos +184
julka poszła do klubu bez chłopaka i uchlała się do nieprzytomności. Tańczyła z różnymi randomami. Z jednym z nich (obcokrajowiec) wspólnie pili shoty po czym znaleźli się oboje w domu siostry. Urwał jej się film, a obcokrajowiec to niecnie wykorzystał.
W komentarzach wymiana zdań na ten temat. Pełne rozsądku i rigczu wypowiedzi Agnieszki kontra wysrywy oburzonej bezmyślnej juleczki (Marta S.).
#gwalt #logikarozowychpaskow #p0lka #pieklokobiet #truestory
W komentarzach wymiana zdań na ten temat. Pełne rozsądku i rigczu wypowiedzi Agnieszki kontra wysrywy oburzonej bezmyślnej juleczki (Marta S.).
#gwalt #logikarozowychpaskow #p0lka #pieklokobiet #truestory
xarcy +43
MINUS 10 KG!!!
Dzień 99
Waga : 93.1(。◕‿‿◕。)
WAŻNE: Jeżeli raz zaplusujesz że chcesz być wołany, to będziesz wołany do końca moich wpisów, chyba że zaplusujesz „wypisanie” się z obserwujących. Wówczas nie będziesz. Ergo nie musisz każdorazowo plusować że chcesz obserwować
Wołam osoby które wyraziły wolę śledzenia moich poczynań. Jeżeli chcesz/ nie chcesz być wołany, zaplusuj odpowiedni komentarz poniżej: @Sckb @karolinana @Serenescio @Mmmmmm @Kajmak_ @driix231 @brodzi @vomalio @Moj_Panie @misiafaraona @paintitred @bigblackmamba @SpawaczPolimeru @OdynKrolValhalli @SuspendedInGaffa @Defensivecircle @kalodont @Anakee @kemawir123 @auraya @Shiner @Kozeid @MatiJas1231 @latinogirl @zawisza @PanYaBOLL @Fiktorianin @szymon465 @Sestero @homelessbieber @Tigermass @czogusiowy @mokebe_bialy @Kinja @Malka0506 @endx2 @swiwelec @Porno123 @wildMadzikas @ZmOoReK @Markizek @slepauliczka @stam @Parszyw @soyel @Rose_mosquito @Albk @Kzaro @Nitek_Kubicki @Julsowa @ele_ktryk_ @Marcineusz @kierownik_budowy @KiszeKapuste @piwoholik @MuszynAfrika @Po_prostu_jan @Zgnity_Ziemniak @o1zo @f3n1x_4 @Doktor_Kuin @kom3ntator @ztakisam @CuckCuckKlan @Cedrik @Grubyp_qKociamber @GuRu109 @Zul_beton @unknown_nickname @posepny_zniwiarz @bigger @Ununnil @Dajan
Serwus!
UDAŁO SIĘ! Dziś rano było idealne -10.0 kg. Jest to kolejny krok w stronę porzucenia ulaństwa. Ogólnie, dziś może być chaotycznie, bo się tego nie spodziewałem. To znaczy czułem że prawdopodobnie to się stanie, ale wiecie – dla osoby która z reguły odbijała się jak od ściany po 2 tygodniach, to jest już coś wielkiego.
Oczywiście, to nie koniec, do moich wymarzonych 65 kg ( a może i 63.1 – dalej będę w wadze prawidłowej) jest jeszcze szmat drogi, więc nie myślę o żadnych korkach od szampanów. Raczej o kolejnych kamieniach milowych – a te będą mam nadzieje do końca roku trzy.
Pierwszy to 91.7 – jest to próg w którym po raz pierwszy nie będę otyły, a „tylko” z nadwagą. Zważywszy że absolutny szczyt mojej wagi w kwietniu to było 106 kg, co wchodziło na drugi stopień otyłości, będzie to coś niesamowitego.
Drugi to 89.9 – lubię okrągłe liczby. Psychologiczna bariera – i te sprawy.
Trzeci to natomiast 83.1 kg – czyli -20 kg. W pewnym sensie półmetek. Chciałbym żeby został osiągnięty do nowego roku, choć waga mi wolniej spada teraz. Więc z 85.0 też się ucieszę.
Co do stosowanej metody – dalej jest jedna – liczę kalorie. Próbuję również stosować się pomału do wszelakich bardziej zaawansowanych rzeczy polecanych przez Mirka @Moj_Panie ,jednak nie ukrywam – idzie mi to topornie. Wszystko jednak w swoim czasie. Dziękuję Ci za wszystkie porady, i linki.
Co do ćwiczeń – obecnie biegam 2-3x w tygodniu, jednak każdego dnia staram się mieć jakąkolwiek aktywność (może być to godzinny spacer, może być to gra w koszykówkę, może być siłownia plenerowa a może być i łażenie za skrytkami w ramach zabawy zwanej geocaching). Biegnę jeszcze w tą sobotę na 5 km, potem jeżeli nadarzy się okazja w listopadzie, na święto niepodległości, a następnie będę się przygotowywał, by na 2020 móc brać udział w biegach na 10 km(a na 5 podkręcać tempo). Ogólnie, celów i ambicji mi nie zabraknie. Ale oprócz celów liczy się też działanie, więc tutaj kończę, i wracam do pracy.
Ps. Jeden z Mirków @SpawaczPolimeru, poszedł w moje ślady, pod wpływem moich wpisów. Zróbcie mu dużo szumu, zaobserwujcie go też i go zagrzejcie, OLEJ TO ULAŃŚTWO MIRAS! :D --> https://www.wykop.pl/wpis/43869819/witam-mirasy-zainspirowany-wpisem-ocotutajchodzi-i/
STAŁE LINKI, DLA OSÓB KTÓRE PIERWSZY RAZ WIDZĄ WPIS, LUB CHCIAŁYBY SIĘ DOŁĄCZYĆ:
Zapotrzebowanie wyliczyłem tu (obecnie granicą moją jest BMR +200-250 kcal) ---> http://bmi-online.pl/
Plan biegowy który stosowałem by rozpocząć biegać, i który polecam -- > https://run-log.com/plan_treningowy/puma-30-minut-biegu-bez-przerwy-krotszy,38.html
PODSUMOWANIE:
Łącznie od początku: - 10.0 kg
Cel na przyszły tydzień: 92.5 kg
Chcę schudnąć do: 65.0 kg (175 cm wzrostu)
Nagroda: Poniżej 90 kg idę na kręgle i bilard. Ostatnio coś mnie nosi na kręgle i bilard.
Następny wpis: 25.09.2019
103.1 -->102.0-->101.3-->101.7-->101.5-->100.4-->99.5-->98.2-->98.3-->96.6 -->95.4-->95.6-->94.2 -->93.5-->93.1
@ocotutajchodzi: czemu aż tak bardzo chcesz schudnąć? W sensie do tak niskiej wagi?
Komentarz usunięty przez moderatora
Nie byłem szczupły od 1 klasy podstawówki - chcę znów poczuć tą szybkość co wtedy
Jest to dół prawidłowej, nie chcę chudnąć do góry, bo dopuszczam do siebie że potem mi skoczy te 5 kg. A nie chciałbym znów wskakiwać na nadwagę.
U mnie coś stanęło od niedzieli, nie wiem, może za dużo tych kalorii podbiłem.