Wpis z mikrobloga

Nie mam nic przeciwko normalnym katolikom ale jestem przeciwny promowaniu tej ideologii w przestrzeni publicznej. Dlaczego oni ciągle muszą się z tym ostentacyjnie obnosić, robić jakieś parady w sukienkach przez środek miasta? Naprawdę nie interesuje mnie kto co robi sobie w domu ale niech nie obnosi się z tym publicznie. Nie mam nic do normalnych katolików ale przeszkadzają mi aktywiści którzy propagują swoją ideologię mającą na celu zniszczyć tradycyjną pogańską Polskę.

#bekazkatoli #bekazprawakow #bekaznarodowcow #bekazpodludzi #lgbt #homoseksualizm #heheszki #bekazlewactwa
S.....b - Nie mam nic przeciwko normalnym katolikom ale jestem przeciwny promowaniu t...

źródło: comment_DzeodXOP4JnpC27gbGugsfXJChnB7u77.jpg

Pobierz
  • 61
@czikita1337: No właśnie nie jest tak, a takie założenie prowadzi do oczywistej sprzeczności, którą wyjaśniłem wyżej, bo wychodzi na to, że każdy z nas powinien siedzieć cicho (no może dopóki na świecie nie ma pokaźnej grupy ludzi faktycznie identycznych, ale póki co czegoś takiego nie ma). Zresztą wcale nie jest tak, że większość ludzi uczestniczy w tych procesjach, więc nawet jak nie rozumiesz o czym do ciebie pisze, to w myśl
@kolnay1: Jak taki z ciebie matematyk to wytlumacz mi czemu bierzesz pod uwage osoby ktore maja to w dupie i ich to nie obchodzi co sie dzieje za oknem? Czy liczysz glosy osob ktore nie glosowaly w wyborach tu nie ma logiki. Wiadomo ze wiecej jest osob neutralnych ale i tak jest wiecej osob chodzacych na te procesje niz wojownikow srelgiebete. Skoro wiekszosc osob nie chodzi na procesje i nie przeszkadza
@kolnay1: A wiekszosc nie przeszkadza obecny stan rzeczy to znaczy ze nie trzeba nic zmieniac. Nie zabraniam nikomu niczego mowic nawet tego co glupie niech sobie kazdy robi co chce ale taka jest regula w demokracji ze niestety wiekszosc ma wiecej do powiedzenia a 40% osob w Polsce nie glosuje czyli mozna powiedziec ze te osoby nie interesuje co sie dzieje i pasuje im aktualny stan panujacy w kraju to tak