Wpis z mikrobloga

@Kuuurczak12: Wszyscy piszą, że "je lepiej" a właśnie #!$%@?. Młodsze pokolenie żre SYF nafaszerowany antybiotykami, anabolikami i hormonem wzrostu... Ja z moim 189cm zawsze byłem jednym z najwyższych w szkole (:po drodze tez, pierwszy miałem 140, 150, 160 itd.) A byłem w podstawówce jakiś czas temu a tu jacyś 8 klasiści mogliby mi napluć na łeb bo mają po 200cm.

A potem tinderówy "facetci +190" bo się w #!$%@? przewraca. A
@DulGukat: Twój dziadek mógł mieć duże wyrzuty hormonu wzrostu i stąd taki, a nie inny wzrost. Jeden z moich dziadków miał ponad 180 cm wzrostu, ale żadne z jego dzieci nawet nie doszło do tych 180 cm. Sam mam kolegę, który w szkole średniej zapałał miłością do siłowni, to zaczął się bawić w jakieś specyfiki podbijaące hormon wzrostu i z 170 z groszami ma dziś z 183, 185.
Jeśli nie masz