Wpis z mikrobloga

@robert5502: przecież ten cały Skoczylas to rzeczywiście gówno wie. Po pierwsze "Tygodnik Powszechny" jak wszystkie pisma podlegał cenzurze, więc trudno je traktować jako prawdziwy głos środowiska. A tego Janka Polkowskiego, co debiutował w podziemiu to mogło poczytać kilku jego znajomych co najwyżej, podczas kiedy "Trybuna ludu" i inne PRL-owskie gazety miały milionowe nakłady. W sumie to nie dziwię się Ziemkiewczowi, że zablokował tego dzbana, bo dyskusja z nim to strata czasu.