Aktywne Wpisy
blackghost +15
Nie kumam tego hype na nieruchomości.
Każdy ledwo urośnie musi mieć mieszkanie/dom? A gdzie do tej pory mieszkali? Chyba nie pod mostem.
U mnie we wsi 5/6 domów z rzędu gdzie zostali sami rodzice a dzieci poszły a cała góra domu stoi pusta i marnuje się. A gdyby ją wykorzystać?
Oni wola wziąć po same kule: 600k kredytu a do splacenia 900k.
Potem pokazuje mi jeden i drugi ratę że splaca 100
Każdy ledwo urośnie musi mieć mieszkanie/dom? A gdzie do tej pory mieszkali? Chyba nie pod mostem.
U mnie we wsi 5/6 domów z rzędu gdzie zostali sami rodzice a dzieci poszły a cała góra domu stoi pusta i marnuje się. A gdyby ją wykorzystać?
Oni wola wziąć po same kule: 600k kredytu a do splacenia 900k.
Potem pokazuje mi jeden i drugi ratę że splaca 100
StanislawAniol +262
Kiedy babcia ci wmawia całe życie jesteś najpiękniejsza w okolicy... #heheszki
- Umowa o pracę (co mi najbardziej odpowiada) - zarówno PIT i ZUS - podpisuję umowę z pracodawcą, która mówi o tym, że biorę na siebie odprowadzanie podatku.
- Jednoosobowa działalność gospodarcza - firma zatrudnia mnie na kontrakt i nic w sumie ich nie interesuje.
Jest jeszcze jakaś inna opcja? Powyższe możliwości wynikają głównie z bycia rezydentem podatkowym w Polsce, bo spędze tam ponad 183 dni w roku.
Z drugiej strony, przeczytałem gdzieś, że pracując przez VPN nie jest do końca stwierdzone gdzie wykonuje pracę, bo serwery znajdują się w Anglii (tutaj jest o tym wzmianka). Rzeczywiście jest taka możliwość, że mógłbym się rozliczać w HMRC? Jeżeli tak, co konkretnie musiałbym wziąć pod uwagę, żeby obliczyć gdzie bardziej opłaca się odprowadzać podatek?
Jestem laikiem jeżeli chodzi o #prawo podatkowe i #finanse także dzięki za każdą pomoc.
#pracazdalna #praca #programista15k #programowanie #kiciochpyta #pytaniedoeksperta
Mieszkanie wynajmiesz, kupisz? Jak będziesz rozliczał się w UK to zapomnij o wzięciu czegoś na raty w Polsce.
VPN nie ma znaczenia.
Nie wiem kto to pisał o tym VPN.
1) Bierz JDG, polskie UoP =/= brytyjskie UoP i będziesz miał wiecznie problem z kadrami.
2) Będziesz fizycznie w Polsce, więc nie kombinują ze spółkami w UK/Czechach/Estonii bo dojedzie cię urząd skarbowy listą pytań typu gdzie jest siedziba, kiedy tam byłeś, jak zarząd podejmuje uchwały, skąd wykonujesz pracę, gdzie masz abonament na telefon i gdzie mieszkasz. Jak na któreś odpowiesz źle to przyklepią ci rezydencję w Polsce i zaległe podatki.
Dzięki to przynajmniej coś wyjaśniło.
A jak sprawa ma sie w przypadku jesli chciałbym wziąć kredyt a umowę o pracę miałbym w UK? Istnieje inna opcja poza kredytem w GBP przeliczonym na PLN?
Najlepsza finansowo opcja to spółka LTD w UK, z której odprowadzisz 12k GBP bez podatku. A całą resztę rozliczysz sobie z własną polską działalnością gospodarczą na podatku liniowym 19%.
Najmniej kombinacji to polska działalność
W moim przypadku zmieniłoby się niewiele?
JDG wydaje mi sie o wiele mniej bezpieczne niż UoP. Masz jakąś opinie na ten temat?
JDG jest mniej bezpieczna od UoP, ale możesz to obejść np. 3 miesięcznym okresem wypowiedzenia umowy o współpracy.
A jak w przypadku JDG jest z urlopem? Rozumiem, że cokolowiek wynegocjuje w kontrakcie to moje?
@Bogdan191: Dokładnie tak. Umowa B2B nie jest regulowana, więc urlop ustalacie między sobą.
@PfefferWerfer: bezpieczenstwo to raczej nie chodzi o d lugosc wypoeiedzenia tylko, odpo w iedzialnosc finansowa za bledu, platne chorobowe itp.
@leoha: Odpowiedzialność finansową można wpisać w umowę B2B, chorobowe dostaniesz takie jak opłacasz bo jest dobrowolne (na JDG z reguły każdy to olewa, bo przez pierwsze 30 dni choroby jako przedsiębiorcy musiałyś płacić
@PfefferWerfer: ni do konca, bo jest gorny limit jak wysoki on moze byc...
Pracuje właśnie dla firmy z UK mając JDG w Polsce. Jeśli planujesz brać kredyt hipoteczny to lepiej zrób tak:
1) Niech ktoś inny przez 3-6 miesięcy robi to przez swoją działalność a Ty u tego kogoś zatrudnij się na UoP Polską.
2) Potem bierz kredyt hipoteczny
3) Dopiero otwieraj działalność gospodarczą i zacznij się rozliczać z klientem.
Dlaczego?
Ano też
Komentarz usunięty przez autora
Za indywidualną interpretację musisz zapłacić a finalnie nie jest ona wiążąca i może się nią najwyżej podetrzeć.