Wpis z mikrobloga

Tak generalnie, to ja czegoś nie rozumiem. Prezydent naszego kraju mówi, że po jego trupie zostaną zalegalizowane związki małżeńskie homoseksualne. Ale w zasadzie dlaczego? Jeden powód. Oprócz durnowatego „bo konstytucja zabrania” - zresztą na konstytucję to ta strona ma kompletnie #!$%@?.

Jestem ciekawy, jaki jest problem w tym, żeby te osoby zawierały małżeństwa, skoro tego chcą i skoro w jakiś sposób może im to ułatwić życie. Przecież to absolutnie w żadnym stopniu nie ingeruje w czyjąkolwiek wolność. Rozumiem argumenty „przeciw” adopcji dzieci, ale nie jestem w stanie zrozumieć, dlaczego nasze państwo nie chce tym ludziom pozwolić zawierać związków partnerskich czy małżeństw. To absurdalne. To wygląda jak niczym niepoparte gnębienie tych ludzi.

Tak samo idiotyczne są moim zdaniem pomysły ws. przeprowadzenia referendum w tej sprawie. I co - mieszkańcy wsi Polski B mają decydować, czy jakaś para homoseksualna we Wrocławiu sobie może wziąć ślub? Absurd!

Pisałem to ja - heteroseksualna osoba, która nie zna nikogo LGBT + sam tę „instytucję” małżenstw mam w dupie.
#polityka #neuropa #4konserwy #konfederacja #bekazpisu
  • 128
  • Odpowiedz
@rzep: Skoro konstytucja pisze wprost o małżeństwie, jako związku kobiety i mężczyzny to znaczy, że ustawodawca innych konfiguracji nie uznaje za małżeństwo.


@terwer358: Czytales Konstytucje?
  • Odpowiedz
@rzep: jasne, jak ktoś przymknie w ogóle oko na reguły logicznego rozumowania i celowość prawa, to można by było wprowadzić do polskiego stanu prawnego instytucje homomalzenstwa, która nie korzystałaby z istniejących uregulowań prawnych dotyczących malzenstwa. Mielibyśmy wtedy de facto jakiś rodzaj związku partnerskiego. Jeśli was to zadowala to ja nie mam nic przeciwko.
  • Odpowiedz
do założenia rodziny, posiadania dzieci, pozytywnego wkładu w demografię.


@L3stko: czyli prawo powinno pozwalać obywatelowi tylko na to co jest korzystne dla celów państwa, a nie na to co obywatel chce żeby czuć się wolnym człowiekiem? Ciekawe podejście, takie nie za bardzo humanitarne
  • Odpowiedz
Skoro konstytucja pisze wprost o małżeństwie, jako związku kobiety i mężczyzny to znaczy, że ustawodawca innych konfiguracji nie uznaje za małżeństwo.


@terwer358: Nie, popełniasz błąd logiczny. Przeczytaj poniższy fragment uważnie.

Małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej.


Nie ma "małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny" ani nic takiego.

Chwilę później w konstytucji masz zapis:
"Rzeczpospolita Polska specjalną opieką otacza weteranów
  • Odpowiedz
@muwieszeptem: podstawowe prawa to prawo do życia, które odbierają aborcjoniści. Prawo do małżeństwa to prawo trzydziestego rzędu które mnie ani trochę nie obchodzi.
I ani jeden prawicowiec mnie nigdy nie zwyzywał za orientację.
  • Odpowiedz
@NijuGMD: zwyzywać może cię nigdy nie zwyzywał, ale nie sądzisz chyba, że bi facet to dla nich coś normalnego? Nie wiem jak tam tłumaczą teraz prawaki powstanie homoseksualizmu, ale jeśli dla nich taka osoba homo to zwyrol to jak nazwać kogoś kto ani nie jest hetero ani homo?
  • Odpowiedz
@rorf46: bardzo prosty powód - LGBTQWERTY nie chodzi o legalizację związków i zyskanie praw. Oni chcą MAŁŻEŃSTW, czyli czegoś co kultura i religia w Polsce wskazuje jako związek kobiety i mężczyzny.
Gdyby poszli na ustępstwo, to już kilkanaście lat temu by była zgodna na zwiazki partnerskie, czy tam inna niż małżeństwo nazwa, z prawem do dziedziczenia, informacji medycznej, ale bez prawa adopcji.

Ułatwiliby sobie życie, korzystali z praw i by dalej
  • Odpowiedz
Tak samo idiotyczne są moim zdaniem pomysły ws. przeprowadzenia referendum w tej sprawie. I co - mieszkańcy wsi Polski B mają decydować, czy jakaś para homoseksualna we Wrocławiu sobie może wziąć ślub? Absurd!


@rorf46: Tak działa demokracja. ( ͡° ͜ʖ ͡°)-
  • Odpowiedz
@rzep: Polecam przejrzeć wątki prawne spod tej dyskusji. Tl;dr: nie masz racji. Art. 18 wyklucza wprowadzenie małżeństw jednopłciowych, bo inclusio unius exclusio alterius est, a skoro małżeństwo, jako związek kobiety i mężczyzny, podlega ochronie i opiece, to, a contrario, inne małżeństwa ochronie i opiece nie podlegają. Podobnie porównanie z art. 19 jest nietrafione: art. 19 mówi o specjalnej ochronie weteranów walk o niepodległość: czyli zakłada, że weterani walk o
  • Odpowiedz
Tak samo idiotyczne są moim zdaniem pomysły ws. przeprowadzenia referendum w tej sprawie. I co - mieszkańcy wsi Polski B mają decydować, czy jakaś para homoseksualna we Wrocławiu sobie może wziąć ślub? Absurd!


@rorf46: a czemu jakichś dwóch facetów ma mieć w ogóle możliwość brać ślub w obecnej jego formie?

Bo po prostu chcą? A co jeśli ślubu zachce związek złożony z 10, czy 15 facetów?

Małżeństwo w obecnej formie jest
  • Odpowiedz