Wpis z mikrobloga

@to_jest_chyba_kurcze_zart: I się później dziwić, że młodzi wykształceni z dużych miast głosują na biurokratów i socjalistów. Moja przygoda z korpo trwała 4 miesiące, miał dość tej bezsensownej biurokracji, a o zwolnieniu przeważyła z pozoru błahostka, a mianowicie zwrócenie mi uwagii po raz enty na to, że schodząc/wchodząc po schodach nie trzymam się poreczy. Jestem level 31, a czułem się jak ubezwłasnowolniony.