Wpis z mikrobloga

mam 31 lat i mieszkam z rodzicami bo tak mi wygodniej mam dach nad głową ,ciepły obiad itd xD nie zmienia to faktu że i tak im daje około 900 zł więc po co mam się wyprowadzać i dawać kasę obcym ludziom? i się kisić w mieszkaniu jakimś jak teraz mieszkam w domu? XD a wy jakie macie zdanie na ten temat? :D
#mieszkanie #kiciochpyta #studbaza #pracbaza #przegryw #rodzice #praca #emigracja #pieniadze #gownowpis
  • 136
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@grekuu: jak sobie w drogę nie wchodzicie to po co przepłacać gdzieś za gnieżdżenie się w chowie klatkowym?
Natomiast pomyśl i tak o kupnie mieszkania na kredyt, choćby małego, już teraz. Wynajmiesz i będzie się spłacać póki w nim nie mieszkasz. Ba, nawet jeśli w nim nigdy nie zamieszkał to i tak lepiej mieć niż nie mieć, choćby jako ekstra $ na emeryturę.
Mieszkając u rodziców jesteś w komfortowej sytuacji, że
@grekuu jeśli rodzice nie traktują Cię jak pasożyta, to ok. Chociaż osobiście jakoś mam negatywny stosunek do tego. Nie jesteś samodzielny. Rodzice Ci umrą i dopiero wtedy zobaczysz co to samodzielność. Jak ugotować, jak wyprać itp itd. Takie wg mnie smutne i słabe.
@fizus8: #!$%@?, przecież mieszkanie z rodzicami nie oznacza że nie umiesz sobie ugotować, uprać itd. Przecież w domu się tego wszystkiego uczysz. Co więcej ja nawet przez pół roku mieszkałem z typem na mieszkaniu co nie umiał sobie ugotować i się nie nauczył sam, a przez pół roku musiał jeść na mieście bo by z głodu umarł. Nawet w swoim pokoju nie sprzątał, a według twojej logiki to powinien być całkowicie
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@grekuu: a czy przypadkiem określenie "#!$%@? życiowa" nie pasuje do ciebie? Umiesz sam zrobić obiad, pranie, sprzątanie itp? Pytam bez spiny.
Bardzo boleśnie odczułem wyjazd syna na studia do innego miasta ale, dzięki temu, stał się zaradnym, samowystarczalnym człowiekiem. Mam prawie pewność, że studiując "w domu" i mieszkając dalej z nami byłby taką #!$%@?ą, żona jest bardzo opiekuńcza.
kredyt 50 letni tylko po to żeby mieć swoje gniazdko , #!$%@? że przez 50 lat wszystko się może zmienić i cyk za 30 lat stracą to mieszkanie bo stracą prace itd


@grekuu: średnia długość „życia” kredytu hipotecznego w Polsce to bodajże 11 lat.
@kopszmercen: a ty myślisz że w domu siedzą ciągle ci moi rodzicie nie jezdzą nigdzie do rodziny? XD #!$%@?ą to może i jesteś ty :) bo bez problemu zrobię sobie obiad czy o wypraniu swoich rzeczy nie wspomnę co do twojego synka to już inna bajka w innych czasach byłem wychowany xD nie jest pokoleniem instagrama i fb i potrafię o siebie zadbać pomimo że z rodzicami mieszkam
@Teutonic_Reich: niestety mordo ale pokolenie które się urodziło w stosunkowo nie dawno od 2002 ma totalnie spierodlone mózgi ;) nie wszyscy ale jednak większość wychowana na fb i iinstagramie nie wie jak jajko wbić na patelnie żeby sobie jajecznice zrobić więc czego ty oczekujesz? że ja który zostałem wychowany w latach " normalnych " nie ogarniam życia? XD
@Likenavy: @kopszmercen: przegrywy jeszcze myślą, że to normalne. Potem jest kwik, że żadna ich nie chce, a przecież pensja 15k XD i zero kosztów utrzymania więc nawet mają na mieszkanie od razu xDD
Dla mnie to jeszcze śmieszniejsi są ci, którzy dokładają się rodzicom zamiast wyjść na swoje albo wynajem chociażby. Któryś tutaj 900 zł xD Tyle co pokój z możliwością odcięcia pępowiny. W wieku 30 lat XDXD
Czyli ani
@grekuu Gdybym miała zacząć się spotykać z facetem, który ma 30 i mieszka z rodzicami to myślała bym o nim jak o niezaradnym życiowo mężczyźnie. A fakt, że twoja mamusia kręci nosem na wyprowadzę to byłby dla mnie kolejny czerwony alarm. Ale na pewno ktoś marzy o maminsynku xD
Oczywiście to, że lubisz być sam i to tak z własnego wyboru jest bardzo przekonywujące ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@grekuu: Dla mnie niewyobrażalne - mieszkanie w pokoju w mieszkaniu z innymi > użeranie się z rodzicami którzy maja swoje przyzwyczajenia. Spontaniczne wypady z współlokatorami, imprezy, powroty z wyjścia na miasto z nowo poznana dziewczyna - tego nie zaznasz mieszkając z rodzicami.