Aktywne Wpisy
pejootl +905
#luxmed #afera #zdrowie #praca
Od jakiegoś czasu praktycznie nie ma możliwości na umówienie się na wizytę w #luxmed. Dzisiaj moja dziewczyna odkryła, że przy kompletnym braku terminów na badanie jak się wyloguje z aplikacji i wejdzie na stronę niezalogowana jest masa dostępnych terminów odpłatnie dosłownie co 15 minut.
Zadzwoniliśmy na infolinię i kobieta tłumaczyła, że #luxmed wynajmuje gabinety lekarzom (lekarzom freelancerom XD), którzy działają poza pakietem.
Ja kupiłem pakiet od agenta,
Od jakiegoś czasu praktycznie nie ma możliwości na umówienie się na wizytę w #luxmed. Dzisiaj moja dziewczyna odkryła, że przy kompletnym braku terminów na badanie jak się wyloguje z aplikacji i wejdzie na stronę niezalogowana jest masa dostępnych terminów odpłatnie dosłownie co 15 minut.
Zadzwoniliśmy na infolinię i kobieta tłumaczyła, że #luxmed wynajmuje gabinety lekarzom (lekarzom freelancerom XD), którzy działają poza pakietem.
Ja kupiłem pakiet od agenta,
Wystawiłem przed swoje mieszkanie na klatce pudełko po nowym TV :D Będę obserował przez wizjer reakcje sąsiadów, kto chce żeby go wołać jakie reakcje dajcie znać, będę wołał wieczór xD Popcorn przygotowany, szykuje się potęęęęężny ból dup xD
#polskiedomy #bogactwo #programista15k #bekazpodludzi #bogactwoczescglownaskuhwysyny
#polskiedomy #bogactwo #programista15k #bekazpodludzi #bogactwoczescglownaskuhwysyny
Najpierw w jakiś naturalny sposób musi się wyklarować ten, który będzie barmanem na tym dansingu i wszystkim poleje. No bo przecież nie do pomyślenia jest, żeby każdy sam sięgnął po flaszkę i się obsłużył wedle uznania. Więc wszyscy siedzą i oblizują japy, patrząc na pół litra aż jakieś najsłabsze ogniwo - albo największy pijak - wstanie i zacznie polewać. Taki frajer musi wtedy wszystkich obskoczyć, każdego spytać czy chce i ogólnie uwijać się przy stole jakby był kelnerem, a nie gościem. No i jeszcze musi pamiętać, żeby sobie polać jako ostatniemu, w przeciwnym razie czeka go karcący komentarz wujka Zbyszka.
Teraz najzabawniejsza część, czyli chlanie xD Nie można przecież po prostu spokojnie dziabnąć kielona. Tu się zaczyna cały rytuał. Trzeba stanąć na baczność jak na szkolnym apelu, wznieść kieliszki, wypowiedzieć któryś wariant alkoholowego wyznania wiary (wymiennie: "Chlup w ten dziub"/"Chluśniem bo uśniem"/"Jan Sebastian BACH"/"Hop siup, cztery baby, osiem dup"), stuknąć się nawzajem tymi malutkimi pojemniczkami z wódką (PO CO?) i SRU wreszcie można się napić.
Nie daj Boże jak któryś z pijących akurat pójdzie do kibla czy coś. Wtedy cała grupa stoi jak barany, każdy w jednej ręce wódka, w drugiej popita i tak czekają aż wujek Mirek skończy srać xD
No to na drugą nóżkę!
#polska #alkohol #wesele