Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 893
Jadę se pociągiem, nagle szarpnięcie, cyk hamowanie awaryjne. Konduktor z kimś rozmawia i mówi że coś było na torach, maszynista twierdzi że ktoś na nich siedział i że #!$%@? się w niego.

Dwóch ochroniarzy wybiegło na tory, a my stoimy. I tak się żyje w tym IC61170 Karkonosze
Reezu - Jadę se pociągiem, nagle szarpnięcie, cyk hamowanie awaryjne. Konduktor z kim...

źródło: comment_16169784445hhQoVXsRLHWxYUfML9Qkr.jpg

Pobierz
  • 216
  • Odpowiedz
  • 8
@Reezu kiedyś reguła było, że trumnę z ciałem samobója nie można było wprowadzić do kościoła. Msza pogrzebowa była bez ciala, potem tylko na cmentarzu jakiś skrócony pochówek. Teraz chyba są już odstępstwa od tej reguły.
  • Odpowiedz
@Reezu ludzie codziennie oszukują siebie, swoją wiarę i swojego wyimaginowanego Boga, może w KK się to tak nie rzuca w oczy, ale strasznie to widać u muzułmanów, także taka pokrecona logika wcale by mnie nie zaskoczyła.
  • Odpowiedz
@Reezu: Sieradz warta? Możliwe, ze ktoś zamiast udać się do psychiatryka w Warcie to wybrał tor. Kiedyś odwoziłem tam znajomego kilka razy ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
I kolejny maszynista z traumą do końca życia bo ktoś nie potrafi nawet własnego życia skończyć porządnie


@Hrabia_Horeszko: czemu ma mieć traumę skoro nie mógł nic zrobić? Ja bym miał traumę gdyby to z mojej winy się stało a tak to #!$%@?
  • Odpowiedz
XDDD trauma do końca życia, bo nieznajoma osoba #!$%@?ła się pod koła. Maszyniści mają po 6 lat?


@XIONC_CI_MORDE_LIZAL: Wykopki uwielbiają tak dramatyzować. Przy innym podobnym wypadku twierdzili nawet, że pasażerowie mają "traumę do końca życia". Na szczęście tutaj opka nie daje im tej możliwości.
  • Odpowiedz
@Reezu: ooo miałam podobną sytuację niedawno, tylko że ja siedziałam prawie całą noc w pociągu, bo najpierw prokurator miał problem z dojazdem, a potem nie potrafili znaleźć ciała, bo gościa rozwaliło na drobne kawałki i porozrzucało po lesie
  • Odpowiedz