Wpis z mikrobloga

@BajerOp ja kupuję w mięsnym normalnie. tak po prostu "na ladzie" oczywiście nie leżą, ale wystarczy że zabajerowalem do ekspedientki, ona zabajerujowala do kogoś tam wyżej i za pol godziny ten ultradeficytowy keto-towar już na mnie grzecznie czekał :D no i się wycwanilem, bo teraz już po prostu jak potrzebuje skórki dzwonie gdzie trzeba i mi szykują